Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Ekosystem BIOMAC
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2024-05-29  |  Ostatnia aktualizacja: 2024-05-29
Zaniepokojenie beneficjentów antysmogowych programów wsparcia zapowiadanymi wzrostami cen nośników

Od pewnego czasu docierają niepokojące sygnały od beneficjentów programu Czyste Powietrze oraz innych programów wsparcia wymiany starych nieefektywnych kotłów grzewczych wykorzystujących paliwa stałe i śmieci jako paliwa, na nowoczesne, nie emitujące cząstek zawieszonych PM2,5 i PM 10 do atmosfery, takich jak pompy ciepła czy kotły gazowe, elektryczne i olejowe, jak również nowoczesne kotły na pellet.

W ostatnich miesiącach w mediach pojawia się coraz więcej informacji dotyczących drastycznego wzrostu cen nośników energii. Chodzi głownie o gaz ziemny wykorzystywany jako paliwo w kondensacyjnych kotłach grzewczych, oraz energię elektryczną zasilającą pompy ciepła i kotły elektryczne. Użytkownicy, którzy zdecydowali się na wymianę starych kopciuchów na paliwa stale i zastąpienie ich pompami ciepła, kotłami gazowymi lub elektrycznymi, są zdezorientowani co do projekcji przyszłych kosztów eksploatacji tych urządzeń oraz i w wyniku tych informacji medialnych, czują się oszukani i pozostawieni sami sobie, pomimo że zaufali czynnikom rządowym a także ekspertom, oraz zdecydowali się na ekologiczne rozwiązania grzewcze. Wspomniana dezorientacja klientów prowadzi również do wstrzemięźliwości inwestycyjnych użytkowników nieefektywnych kotłów węglowych tzw. kopciuchów, których wciąż w Polsce pozostaje w użytkowaniu około 2,5 miliona. Zaistniała sytuacja powoduje, że globalny proces wymiany tych urządzeń na bardziej efektywne i ekologiczne tj. nie emitujących substancji przyczyniających się do postanawiania tzw. zjawiska smogu, znacznie spowolnił.

Przy braku reakcji ze strony władz zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo, że główny cel, czyli znacząca poprawa jakości powietrza w Polsce nie zostanie osiągnięty w pierwotnie zamierzonej perspektywie czasowej.

Równie niepokojącym zjawiskiem jest brak egzekwowania ogólnie przyjętych uchwał antysmogowych, zmuszających niejako użytkowników "kopciuchów" do ich wymiany. Brak jest jednolitej informacji i kampanii informującej o konsekwencjach w przypadku nie podjęcia działań przez użytkowników tych urządzeń w określonym przez uchwały oknie czasowym. Jednocześnie, beneficjenci, którzy zdecydowali się na wymianę starego „kopciucha" na nowoczesny kocioł gazowy który nie emituje szkodliwych substancji do atmosfery i przyczynia się w wydatny sposób do polepszenia jakości powietrza w otoczeniu, nie rozumieją, dlaczego nagle od dwóch lat te urządzenia mają być na cenzurowanym.

W wyniku tych nastrojów można zaobserwować ponowne coraz większe zainteresowanie kotłami pozaklasowymi które w przyszłości dają możliwość spalania śmieci ze szkodą dla środowiska, lub deklarują w przyszłości powrót do takich rozwiązań, jeżeli ceny gazu i energii elektrycznej będą zbyt wysokie.

Program Priorytetowy Czyste Powietrze jest z nami już od września 2018 roku i stał się głównym ogólnopolskim programem wsparcia dla ograniczenia niskiej emisji. Pierwotnym założeniem programu była wymiana starych kotłów na węgiel służących także do spalania różnych śmieci i generujących przy tym emisje szkodliwych substancji do atmosfery, na nowoczesne urządzenia grzewcze, takie jak kotły na gaz, olej, energię elektryczną czy biomasę, jak również pompy ciepła, które takich zanieczyszczeń nie emitują. Z czasem, w praktyce okazało się, że taka wymiana powinna być połączona z działaniami termomodernizacyjnymi, żeby np. pompy ciepła działały efektywnie, a kotły zużywały mniej paliwa i energii elektrycznej, co przekład się bezpośrednio na niższe koszty eksploatacyjne dla użytkownika który skorzystałby z dofinasowania w ramach Czystego Powietrza.

Z tego powodu, po fake newsach dotyczących zakazu instalacji czy wręcz przymusu demontażu kotłów gazowych w niedalekiej przyszłości, co po analizie dokumentów źródłowych okazało się manipulacją bądź wręcz nieprawdą, obecnie mamy następna odsłonę wojny informacyjnej dotyczącej przyszłości wykorzystania nowoczesnych urządzeń gazowych jak również pomp ciepła do ogrzewania, mającej na celu zniechęcenie użytkowników i inwestorów do inwestowania w kotły gazowe i ogrzewanie elektryczne ze względu na potencjalnie wysokie koszty eksploatacji po 2027 roku. Warto podkreślić także, że zgodnie z przegłosowaną treścią dyrektywy EPBD, w istniejących budynkach kotły gazowe będą musiały wykorzystywać odnawialne źródła energii, jeśli budynki zostały wyremontowane w celu osiągnięcia standardu zeroemisyjnego. Jeśli budynki nie zostaną gruntownie odnowione do 2050 roku, to nie ma ograniczeń co do instalacji i wymiany kotłów gazowych. Biorąc pod uwagę niewiążący cel na 2040 r., oczekuje się, że państwa członkowskie wprowadzą politykę zapewniającą stopniowe wycofywanie kotłów, które nie wykorzystują w wystarczającym stopniu OZE, ale zależy to od państw członkowskich i nie jest wiążące, co ma znaczenie w wypadku walki z niską emisją w Polsce.

Groźba obciążenia czystych nośników ciepła wykorzystujących paliwa kopalne np. opłata ETS 2 przynosi wręcz odwrotny skutek do zamierzonego, czyli zwiększenia ekologicznych rozwiązań w technice grzewczej. Spekulacje na temat pośredniego wpływu ETS2 na ostateczne ceny gazu, oraz nazywanie go "karą finansową za korzystanie z kotła gazowego" nie jest słuszne. Sprawa dotyczy także energii elektrycznej. Na dzień dzisiejszy nie znamy żadnej wiarygodnej analizy wpływu nowego ETS 2 na koszty ogrzewania, ponieważ ETS2 będzie w pełni operacyjny dopiero od 2027 r., a raportowanie i monitorowanie emisji rozpocznie się dopiero w 2025 r. Dlatego wszelkie informacje na ten temat mają charakter spekulacyjny. Do 2029 roku instalacja samodzielnych kotłów gazowych odbywa się na zasadach jak obecnie – nie ma zakazu, a po 2030 roku nie ma jakiegokolwiek nakazu demontażu działającego kotła gazowego z wyjątkiem budynków po pełnej termomodernizacji budynku

Sprawa dotyczy dużej liczby beneficjentów, którzy zdecydowali się włączyć w walkę z niską emisją i skorzystała w tym celu z różnych programów wsparcia. W przypadku samego Programu Czyste Powietrze, z dotacji na kotły gazowe skorzystało według danych NFOŚiGW, dokładnie 245 869 gospodarstw domowych , w wypadku pomp ciepła ta liczba wynosi 217 769 pomp ciepła powietrznych i 21 074 pomp ciepła gruntowych, oraz 1 537 beneficjentów systemów ogrzewania elektrycznego.

Do tego dochodzą programy gminne, wojewódzkie, unijne/parasolowe czy ulga podatkowa nie tylko w budownictwie jednorodzinnym ale też wielorodzinnym. Łącznie, podwyżka kosztów ogrzewania w wyniku wymiany starych nieefektywnych kotłów na paliwa stałe (na węgiel, drewno, śmieci) na kotły gazowe i ogrzewanie oparte na energii elektrycznej może przekroczyć milion gospodarstw domowych.

 (gz)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
SPIUG
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także