Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-07-10  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-07-10
Problem nielegalnego pozbywania się odpadów w Polsce

Według szacunków Ministerstwa Środowiska, nawet co trzeci Polak nie płaci za odbiór śmieci i prawdopodobnie pozbywa się ich w niedozwolony sposób. Wiele z tych odpadów trafia do lasów bądź na nielegalne wysypiska śmieci. Nowa ustawa, która weszła w życie pierwszego lipca, ma zmienić ten stan rzeczy. Polska Grupa Recyklingu PROEKO apeluje, aby należycie przyglądać się firmom, które wygrały przetargi na odbiór odpadów w gminach. Rzetelny system kontroli, pozwoli na uniknięcie masowego wyrzucania odpadów na fikcyjne składowiska.

Jak podaje Ministerstwo Środowiska, co trzeci Polak w ogóle nie płaci za odbiór śmieci. Odpady najczęściej porzucane są w lasach państwowych bądź na nielegalnych składowiskach. Jeszcze innym popularnym sposobem, jest ich spalanie w przydomowych piecach. Wiąże się to z negatywnym wpływem szkodliwych substancji i znacznymi kosztami usuwania „dzikich" wysypisk oraz przywracania zaśmieconych terenów do stanu należytej użyteczności, poprzez sadzenie drzew i krzewów.

- Obecnie z lasów państwowych, usuwa się blisko 140 tysięcy metrów sześciennych odpadów rocznie. Około 16 milionów złotych na rok, kosztuje likwidacja nielegalnych wysypisk. Niemal drugie tyle, urzędnicy wydają na działania profilaktyczne i edukacyjne. To są ogromne pieniądze, które można by było lepiej spożytkować. Moglibyśmy w ramach tych środków, znacząco zwiększyć liczbę projektów informacyjno-promocyjnych, aby zmieniać mentalność Polaków- mówi Marek Osik, wiceprezes Polskiej Grupy Recyklingu PROEKO.

Rozwiązaniem może okazać się nowa ustawa śmieciowa, która weszła w życie wraz z początkiem lipca tego roku. Ograniczy ona na pewno nielegalny wywóz śmieci przez indywidualne osoby, ponieważ gospodarstwa domowe i tak ponosić będą stałą opłatę za wywóz nieczystości. Nie będzie zatem żadnej racjonalnej i finansowej przesłanki, aby ludzie samodzielnie i nielegalnie pozbywali się śmieci z własnych posesji. Problemem okazać się jednak może masowe wyrzucanie odpadów przez nierzetelne firmy.

- Obawiamy się przypadków, gdzie w przetargach gminnych, w których najistotniejszym kryterium wyboru była najniższa cena, wygrały nieuczciwe firmy „krzaki". W skutek tego, możemy mieć do czynieni z niebezpieczną bombą ekologiczną ponieważ nastąpi koncentracja śmieci nie z domku jednorodzinnego, ale z całego osiedla na jednym terenie. Karniści przekonują, iż za zmniejszeniem liczby przestępstw, stoi nie wysokość kary, lecz jej nieuchronne wykonanie. Należałoby zatem uszczelnić system tropienia sprawcy i doprowadzać do bezwzględnego stosowania kar pieniężnych lub robót społeczno-ekologicznych. Dodatkowo, powinno się podawać dane nieuczciwych podmiotów do publicznej wiadomości- dodaje Marek Osik.

Kategoria wiadomości:

Inne

Źródło:
Diamond PR
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także