Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-11-28  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-11-28
NIK o spalarni niebezpiecznych odpadów zakupionej w ramach programu PHARE
NIK o spalarni niebezpiecznych odpadów zakupionej w ramach programu PHARE
NIK o spalarni niebezpiecznych odpadów zakupionej w ramach programu PHARE
11 lat temu Polska zakupiła w ramach projektu PHARE spalarnię odpadów niebezpiecznych, która do dziś stoi w magazynie w Gliwicach. Przez ponad dekadę nie udało się znaleźć miejsca, w którym można by ją zainstalować i uruchomić. Warte 6,5 mln zł urządzenie straciło już połowę swojej wartości.

Spalarnię zakupiono w celu zlikwidowania środków ochrony roślin składowanych w tzw. mogilnikach. Urządzenie miało być mobilne i służyć do likwidacji 272 składowisk niebezpiecznych odpadów rozsianych po całym kraju. Autorzy projektu chcieli doprowadzić do powstania w Polsce trzech stanowisk dla eksploatacji spalarni.

Wdrożenie projektu powierzone zostało Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Według NIK program nie został jednak dostatecznie przygotowany. Fundusz nie rozpropagował informacji o zakupionej spalarni, co ograniczyło krąg zainteresowanych jej wykorzystaniem, a instytucje, które ostatecznie przystąpiły do projektu, nie były do tego gotowe.

Jako pierwszy spalarnię miał wykorzystać Instytut Ochrony Roślin w Poznaniu, który nie miał odpowiedniej lokalizacji pod jej instalację, nie był do niej przygotowany finansowo, jak również nie miał odpowiednich uprawnień do likwidacji niebezpiecznych odpadów. Dopiero po podpisaniu umowy z NFOŚiGW Instytut starał się wywiązać z niej, rozpatrując w ciągu 4 lat, 26 możliwych lokalizacji dla spalarni. W pięciu przypadkach rozpoczęto uzgadnianie ostatecznego miejsca jej budowy. Wszystkie te próby okazały się jednak nieskuteczne, ponieważ w żadnym z miejsc nie uzyskano akceptacji lokalnych społeczności.

Kolejnym beneficjentem Projektu były Zakłady Azotowe w Tarnowie - Mościcach S.A. Posiadały one ważne decyzje administracyjne, niezbędne do zlokalizowania i budowy spalarni, ale z powodu braku środków finansowych nie były w stanie jej zainstalować i uruchomić. Według NIK Zakłady Azotowe w momencie zawierania umów były świadome tego, że ich ówczesna sytuacja finansowa uniemożliwi pokrycie koniecznych wydatków.

Rok później do porozumienia z NFOŚiGW przystąpił Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ale podobnie jak Instytut Ochrony Roślin w Poznaniu nie posiadał miejsca, w którym mógłby zlokalizować spalarnię.

Komisja Europejska w wyniku braku osiągnięcia celów Projektu nakazała zwrócić ponad 1,6 mln EUR. Polska zwróciła pieniądze w 2007 roku, co było równoznaczne z zakończeniem projektu PHARE.

NIK ma zastrzeżenia do Ministra Środowiska, że po zakończeniu Projektu nie wziął za spalarnię odpowiedzialności. Nie przejął od NFOŚiGW dokumentacji związanej z projektem, nie odebrał protokolarnie spalarni, nie ujął jej w stosownej ewidencji księgowej Skarbu Państwa, nie zapewnił jej także kontynuacji ubezpieczenia i nie sprawował nadzoru nad jej magazynowaniem. Umowa na magazynowanie spalarni została wypowiedziana we wrześniu 2005 r. i od tego czasu była ona przechowywana bezumownie. Sytuacji nie poprawił toczący się spór o to, kto - Minister Środowiska czy Minister Skarbu Państwa - jest organem właściwym do zagospodarowania spalarni. Dopiero na początku 2011 r. Minister Środowiska podjął działania zmierzające do jego rozstrzygnięcia.

Ponad dziesięcioletni okres przechowywania spalarni spowodował spadek jej wartości o ok. 50 proc. i jest ona teraz warta około 3,5-3,7 mln zł netto. Nadal jednak można ją zainstalować i wykorzystywać zgodnie z przeznaczeniem, wymagałoby to jednak przeprowadzenia remontu, ponieważ niektóre części urządzenia nadają się już tylko do wymiany.



(mm)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
nik.gov.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także