Energooszczędny dom za 2 miliony dolarów

Energooszczędny dom za 2 miliony dolarów

Bryan Beaulieu, amerykański inżynier i wynalazca, właściciel 20 patentów konstruktorskich, wybudował wart dwa miliony dolarów, dom marzeń zasilany energią słoneczną i wodorową. Luksusowy budynek wykorzystuje pasywne oraz aktywne metody pozyskiwania energii, która pochodzi ze źródeł odnawialnych. Zgodnie z założeniem autora projektu, dom jest przede wszystkim oszczędny, a przez to neutralny dla środowiska naturalnego.

Projekt architektoniczny, np. rozmieszczenie okien i ścian, izolacja i roślinność wspomagają regulację temperatury wewnątrz pomieszczeń. Zacieniony dziedziniec z kaskadami wodnymi (które schładzają wodę poprzez częściowe odparowanie) jest otoczony przez 5 sześciokątnych oczek wodnych. Wewnątrz każdego z nich znajdują się rury wymiennika, w których krąży woda chłodząca strop budynku. Dodatkowo cała konstrukcja znajduje się pod grubą warstwą w roślinną, składającą się z pnączy winogron i innych miejscowych roślin.

Panele solarne, w które wyposażony jest dom przekształcają promienie słoneczne na elektryczność, która następnie jest źródłem napędu elektrolizera - dużych rozmiarów urządzenia przypominającego kształtem pralkę, służącego do separacji wodoru z wody. Powstały w ten sposób gaz, jest gromadzony w wysokociśnieniowych zbiornikach i w zależności od zapotrzebowania na energię, może być przetworzony na elektryczność. Jak podaje Beaulieu, zasadniczymi elementami które zadecydowały o wyborze wodoru jako paliwa, jest możliwość ekologicznego spalania wodoru i większe (w stosunku do baterii elektrochemicznych) możliwości magazynowania.

Roy McAlister, prezydent American Hydrogen Association w Arizonie twierdzi, że projekt jest alternatywą dla nieoszczędnego stylu życia, który opiera się na przekonaniu, że energia pochodząca ze źródeł kopalnych jest ogólnodostępna i niewyczerpalna. Według McAlister’a podstawowym warunkiem umożliwiający popularyzację oszczędności energii, jest znalezienie technologii, która będzie tańsza dla konsumenta. Większość właścicieli domów nie stać na kupno urządzenia do elektrolizy za 50 tyś. dolarów. Antidotum na wysokie ceny mogłaby się stać masowa produkcja tego typu urządzeń. Już na chwilę obecną Firmy takie jak Panasonic czy Plug Power mają nadzieję, że ciągu kilku najbliższych lat, uda się wprowadzić na rynek tanie generatory oparte na ogniwach paliwowych, które będą zamieniały wodór na elektryczność.