Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
ABIS R&D
Powrót do listy artykułów Aktualizowany: 2021-12-13
Podsumowanie debaty „Zielony, purpurowy czy szary – wodór w gospodarce neutralnej dla klimatu”

28 października 2021 r. o 11:00 odbyła się kolejna debata, transmitowana na portalu Chrońmy Klimat. Tematem przewodnim był tym razem wodór – jego wpływ na klimat zależnie od metody pozyskiwania, obszary zastosowania oraz strategie wodorowe Niemiec i Polski.

Wirtualne spotkanie poprowadzili dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na Rzecz Ekorozwoju, a także Beata Cymerman, kierowniczka programu „Energia i Klimat" z Fundacji im. Heinricha Bölla. Ich gośćmi byli Maciej Chaczykowski (Politechnika Warszawska), Reiner Quitzow (Instytut Zaawansowanych Badań nad Zrównoważonym Rozwojem w Poczdamie) i Jesse Scott (Agora Energiewende).

Ze względu na obecność zagranicznych gości prelekcje i rozmowy odbywały się w języku angielskim. Można było je śledzić na żywo dzięki transmisji na Facebooku oraz na stronie chronmyklimat.pl. Polscy widzowie mogli skorzystać z wersji z tłumaczeniem symultanicznym. Poniżej prezentujemy najważniejsze wypowiedzi oraz wnioski ze spotkania.

Zielony wodór pomoże w dekarbonizacji

Pierwszym z prelegentów, który zabrał głos, był dr inż. Maciej Chaczykowski, profesor Politechniki Warszawskiej. Przedstawił on podstawowe informacje na temat wodoru. Opowiedział on również o różnych sposobach pozyskiwania tego pierwiastka oraz ich wpływie na klimat i środowisko, podkreślając przy tym istotność procesu jego wytwarzania. Obecnie najwięcej w Polsce produkuje się wodoru szarego. Jednak w procesie jego produkcji do atmosfery uwalniany zostaje CO2, który negatywnie wpływa na środowisko. – Zielony wodór to ten, na który najbardziej zasługujemy, który powinniśmy mieć. Wymaga tylko i wyłącznie wody oraz energii elektrycznej, a produktem tego procesu jest wodór i tlen – mówił Chaczykowski. Należy także pamiętać, aby energia konieczna do elektrolizy nie pochodziła ze źródeł kopalnych, emitujących CO2, lecz z odnawialnych źródeł energii.

Tak pozyskany wodór jest neutralny dla klimatu i może znaleźć liczne zastosowania. Może on pomóc w dekarbonizacji transportu ciężkiego, ciepłownictwa i wszelkiego rodzaju branż wykorzystujących duże ilości energii cieplnej. – Cały sektor związany z wytwarzaniem ciepła jest tak ogromny, że aż prosi się o jakieś inne rozwiązanie poza elektryfikacją, jak właśnie zasilanie wodorem. Oczywiście dekarbonizacja ciepłownictwa nie nastąpi z dnia na dzień – zastrzegł Chaczykowski. Jest jednak optymistą, jeśli chodzi o przyszłość wodoru w naszym regionie. – Jest to bezpieczne i dostępne rozwiązanie, któremu można ufać. Mamy odpowiednie, bardzo dokładne miary dla producentów wodoru. Pozostaje jeszcze kwestia techniczna, niemniej jednak uważam, że jest to rozwiązanie, które można dostarczyć – przekonywał.

Polskie i niemieckie pomysły na wodór w krajowej gospodarce

Następnie Wojciech Szymalski przybliżył gościom szczegóły „Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 perspektywą do 2040 r.". Jej główne cele dotyczą rozwijania i wdrażania technologii opartych o wodór w energetyce, transporcie i przemyśle. Strategia zakłada także budowę infrastruktury koniecznej do produkcji, dystrybucji i przechowywania wodoru. Projekt podkreśla też konieczność zmian prawnych i omawia kwestie dotyczące finansowania rozwoju gospodarki wodorowej. – Dokument był już konsultowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wiosną tego roku, natomiast nie został jeszcze zaktualizowany ani przyjęty przez polski rząd – podsumował prezes InE.

W przeciwieństwie do polskiej strategii niemiecki pomysł na wodór w krajowej gospodarce jest już wdrażany w życie. O założeniach i działaniach podejmowanych w ramach tego projektu opowiedział dr Reiner Quitzow.

Niemiecka strategia wodorowa jest częścią bardziej ambitnej strategii klimatycznej. Niemcy do 2045 r. chcą być krajem neutralnym pod względem produkcji gazów cieplarnianych, stopniowo ograniczając ich emisję do roku 2030 i 2040. W centrum krajowej strategii wodorowej znajduje się ambicja, by uczynić zielony wodór konkurencyjnym cenowo wkładem w dekarbonizację pewnych procesów przemysłowych i tym samym sprawić, by stały się one konkurencyjną opcją dla alternatyw opartych na węglu.
Żeby to zrobić, Niemcy chcą ustanowić wodór alternatywnym nośnikiem energii, rozwinąć krajowy rynek, a także rynki międzynarodowe i współpracę między nimi, rozwinąć infrastrukturę konieczną do transportu i dystrybucji wodoru oraz promować innowacje i szkolenia potrzebne do umożliwienia tych procesów – wyliczał dr Quitzow. – Jednym z kluczowych celów jest wykorzystanie zielonego wodoru do dekarbonizacji procesów przemysłowych, takich jak przemysł stalowy czy chemiczny i używanie go – do pewnego stopnia – w tych obszarach transportu, gdzie elektryfikacja jest bardzo trudna, np. w transporcie ciężkim.

Już teraz w Niemczech są realizowane projekty z zakresu infrastruktury, mobilności, produkcji czy przemysłu, ważne dla całej Europy. Do 2030 produkcja wodoru w tym kraju ma zwiększyć się prawie dwukrotnie, do 100 terawatogodzin, a sam wodór pochodzić ma jedynie z procesu elektrolizy na bazie źródeł odnawialnych. Aby to osiągnąć, poza produkcją lokalną potrzebny będzie duży wkład importu, zwłaszcza że pozyskiwanie wodoru w samych Niemczech jest dość kosztowne.

W ramach niemieckiego planu promowany jest tylko zielony wodór, ponieważ – jak przypomniał prelegent – pozyskiwanie tzw. niebieskiego wodoru nie jest całkiem neutralne dla klimatu, choć często jest tak przedstawiane. – Wycieki pochodzące z wydobycia i transportu gazu używanego do pozyskiwania wodoru za pomocą CSS są bardzo dużym źródłem emisji gazów cieplarnianych. Sam proces sekwestracji także generuje emisję, nawet jeśli jest przeprowadzany w efektywny sposób – tłumaczył Quitzow.

Wodór w Europie: prognozy na przyszłość i potrzeba skoordynowanej polityki

Część wykładową zamknęła Jesse Scott z międzynarodowego think-tanku Agora Energiewende, zajmującego się m.in. wodorem jako częścią procesu zmiany w kierunku neutralności klimatycznej. Jesse Scott w swojej części skupiła się głównie na prognozach dotyczących obecności wodoru w gospodarce krajów Europy, a także na zapotrzebowaniu na pochodzącą z niego energię i kwestiach strategicznych związanych z produkcją i dystrybucją. – Produkcja wodoru będzie wymagać generowania dużych ilości dodatkowej energii elektrycznej z odnawialnych źródeł. Obecnie mamy sporą przepaść kosztową pomiędzy wodorem pozyskiwanym z udziałem paliw kopalnych a zielonym wodorem – uświadomiła słuchaczom Scott.

Obecnie koszty wytworzenia wodoru zielonego zależą od kosztów energii elektrycznej z OZE (te stopniowo maleją), kosztów systemu używanego do elektrolizy i godzin pracy elektrolizera w ciągu roku. Jak jednak zapewnia prelegentka, koszty będą spadać wraz z ilością produkowanej energii oraz profesjonalizacją i masowością tego sprzętu. Żeby udało się dotrzeć do tego etapu, potrzebne będzie znaczne wsparcie finansowe oraz odpowiednie regulacje dotyczące popytu, podaży i dystrybucji wodoru, by zbudować opartą na nim gospodarkę. -To bardzo złożone ramy legislacyjne, których obecnie jeszcze nie mamy, ale wyłaniają się one zarówno na poziomie krajowych strategii, jak i w propozycjach Unii Europejskiej, które poznamy do końca tego roku.

Mówiąc o wadze krajowych i ogólnoeuropejskich celów, prelegentka odniosła się do niemieckiej strategii wodorowej. – Jedenaście miesięcy po ustaleniu strategii mamy już wybór ponad 60 projektów pilotażowych oraz rozdysponowane fundusze. To niezwykle szybko – chwaliła naszych zachodnich sąsiadów.

Zdaniem Scott powinniśmy mówić nie tylko o możliwościach, które daje wodór, ale też skupić się na stworzeniu ram legislacyjnych regulujących najistotniejsze kwestie, tak aby wszystkie elementy łańcucha od producenta do konsumenta zgodnie ze sobą współpracowały, a założone przez Unię cele zostały osiągnięte. – To główne wyzwanie, ale też źródło możliwości na poziomie krajowym, o którym powinna pomyśleć Polska – podsumowała przedstawicielka Agora Energiewende.
Artykuł przygotowany we współpracy z Emerald Media.
________________________________________
Debata została zorganizowana przy wsparciu finansowym i współpracy Biura Fundacji im. Heinricha Bölla w Warszawie. Jest ona także częścią projektu LIFE_UNIFY dofinansowanego przez program LIFE Komisji Europejskiej oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Autor:
Chrońmy Klimat
Źródło:
Materiał nadesłany do redakcji

Czytaj także