Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
ABIS R&D
Powrót do listy artykułów Aktualizowany: 2010-01-28
Co zrobić aby nie walczyć już z wiatrakami?

Powszechne zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii w Polsce nabiera tempa. Ostatnimi czasy prym w tej kategorii projektów zaczyna wieść energetyka wiatrowa. Szacuje się, że wystarczające warunki dla rozwoju elektrowni wiatrowych panują na 40% powierzchni kraju. Dlatego też, pomimo napotykanych trudności na etapie inwestycyjnym warto jest inwestować w rozwój farm wiatrowych, ponieważ nie tylko jest to czyste źródło energii ale również są bardzo łatwe w eksploatacji i dają wysoką stopę zwrotu inwestycji.

Jest to miedzy innymi efektem wsparcia projektów energetyki wiatrowej ze środków Funduszu Spójności. Obecny okres programowania stwarza wiele możliwości finansowania projektów energetycznych z zakresu energetyki wiatrowej. W ramach Działania 9.4. przybliżeniu 40% wszystkich środków przeznaczone jest na energetykę wiatrową. W przypadku inwestycji w budowę lub rozbudowę elektrowni wiatrowych, minimalna wartość projektu wynosi 20 mln zł, natomiast maksymalna kwota wsparcia została wyznaczona na poziomie 40 mln zł. Beneficjent projektu może otrzymać płatność w formie dotacji rozwojowej jako refundację poniesionych i udokumentowanych wydatków kwalifikowalnych lub jako zaliczkę na poczet przyszłych wydatków kwalifikowalnych.

Projekty do 20 mln złmoże ubiegać się o dofinansowanie w ramach regionalnych programów operacyjnych. Jednak nie każde województwo, przewidziało wsparcie dla energetyki wiatrowej - wśród nich są województwa dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, śląskie oraz warmińsko-mazurskie. Natomiast, najwięcej środków na ten cel przeznaczyły województwa łódzkie, mazowieckie, lubuskie, lubelskie i zachodniopomorskie. W tych województwach kwota przeznaczona na dotacje energetyki wiatrowej wyniosła co najmniej 4 mln euro. Nie w każdym jednak województwie pieniądze na rozwój energetyki wiatrowej mogą wykorzystać przedsiębiorcy. Takie możliwości zostały stworzone w województwach lubuskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, podkarpackim, wielkopolskim i zachodniopomorskim. W ostatnim przypadku beneficjentami projektu mogą być tylko duzi przedsiębiorcy. 

Wsparcie finansowe dla energetyki wiatrowej w poszczególnych RPO

Województwo

Energia

Energia odnawialna:
wiatrowa

Minimalna/

maksymalna wartość projektu

Min/

Maks  kwota wsparcia

Działanie

dolnośląskie

36 394 347

0

nie dotyczy

 

-

kujawsko-pomorskie

24 345 699

0

nie dotyczy

 

-

lubelskie

45 540 670

4 334 455

zgodnie z linią demarkacyjną

 

6.2

lubuskie

15 003 030

5 000 000

zgodnie z linią demarkacyjną

 

3.2

łódzkie

49 614 579

9 751 831

zgodnie z linią demarkacyjną

 

2.9

małopolskie

22 000 480

1 100 024

zgodnie z linią demarkacyjną

20 tyś. /

5 mln zł

7.2

mazowieckie

47 685 000

6 800 000

zgodnie z linią demarkacyjną

 

4.3

opolskie

8 542 896

854 290

zgodnie z linią demarkacyjną

800 tyś. /

8 mln zł

4.3

podkarpackie

43 293 601

3 956 942

500 tyś./

20 mln zł

 

2.2

podlaskie

15 000 000

3 000 000

3 mln/ 20 mln zł

1 mln/ 3 mln zł

 

5.1
5.2

pomorskie

38 057 828

3 097 731

1 mln/ 20 mln zł

 

5.4

śląskie

29 060 000

0

nie dotyczy

 

 

-

świętokrzyskie

21 766 872

1 800 000

zgodnie z linią demarkacyjną

 

4.1
4.2

warmińsko-mazurskie

20 704 280

0

nie dotyczy

 

-

wielkopolskie

44 590 000

2 502 500

zgodnie z linią demarkacyjną

 

3.7

zachodniopomorskie

35 870 000

4 000 000

zgodnie z linią demarkacyjną

 

4.1.1  *

 

 

Beneficjentem projektów mogą być przedsiębiorstwa

 

Beneficjentem projektów nie mogą być przedsiębiorstwa

 

Brak alokacji funduszy na energetykę wiatrową

*

Beneficjentem projektów mogą być duże przedsiębiorstwa

Maksymalny udział dofinansowania w RPO wynosi 85% wydatków kwalifikowanych lub zgodnie z dopuszczalnym pułapempomocy publicznej określonym w programie pomocowym.

W przypadku obliczania maksymalnej dopuszczalnej wielkości pomocy w odniesieniu do wydatków kwalifikowanych beneficjent pomocy powinien wnieść wkład własny odpowiadający co najmniej 25% wydatków kwalifikowanych. Wkład ten nie może pochodzić ze środków publicznych.

Beneficjent będący MŚP może starać się o udzielenie pomocy regionalnej tylko kiedy złożył wniosek o przyznanie pomocy przed rozpoczęciem prac nad realizacją projektu. Dużego przedsiębiorcę również obowiązuje zasada uzyskania potwierdzenia o kwalifikacji przedłożonego projektu do pomocy regionalnej

Przedstawione programy dotujące energetykę wiatrową napawają pozytywnym myśleniem, dlaczego mimo tego tak trudno realizować „wiatrowe” przedsięwzięcia?

Od pomysłu na projekt w zakresie energetyki wiatrowej do jego realizacji upływa zazwyczaj co najmniej 4 lata. Dlaczego się tak dzieje? Powodem takiego stanu rzeczy w Polsce jest wciąż nagromadzenie niepotrzebnych barier administracyjno-prawnych. Pierwszą z nic jest brak lub nieprawidłowo opracowany miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego danej gminy, w której nie uwzględniono możliwości wzniesienia farm wiatrowych. Kolejną przeszkodą stojącą na drodze wdrożenia inwestycji z zakresu energetyki wiatrowej są trudności z uzyskaniem przyłączenia do sieci energetycznej. W wielu przypadkach wnioski o przyłączenie elektrowni wiatrowej są odrzucane ze względu na stan lokalnej sieci energetycznej. Następstwem tego jest wymuszanie na inwestorach podjęcia koniecznych działań modernizacji infrastruktury sieciowej na własny koszt, co nie jest zgodne z ustawą Prawo Energetyczne według, którego operatorzy sieci dystrybucyjnych są odpowiedzialni za utrzymanie i modernizację sieci przesyłowych jak również są zobligowanie do wydania pozwolenia przyłączenia do sieci, w szczególności jeśli chodzi o instalację OŹE.  Dodatkowo inwestor zobligowany jest bardzo często do wykonania eksper­tyzy wpływu przyłączenia instalacji na krajowy system elektroenergetyczny, nie rzadko przy uwzględnieniu przyłączenia innych parków wiatrowych. Takie działania komplikują proces inwestycyjny, niepotrzebnie go wydłużając i generując dodatkowe koszty, na które narażony jest inwestor. Niestety nie są to jedyne koszty. Planowana inwestycja, w tym wypadku również farma wiatrowa wymaga już na wstępnym etapie realizacji projektu sporządzenia stosowanych badań w tym oceny oddziaływania planowanej inwestycji na środowisko. Do tego dochodzi kwestia uprzedniego zapewnienia praw zarówno do nieruchomości, na których posadowione mają zostać same siłownie wiatrowe jak i urządzenia oraz budynki związane z całą infrastrukturą obiektu. Warto w tym momencie zatrzymać się na kilka chwil i zastanowić się nad nowelizacją wspomnianego Prawa Energetycznego, które rząd zatwierdził 12 maja br. Zaproponowane zmiany mają ograniczyć działania spekulacyjne inwestorów przy rezerwowaniu mocy przyłączeniowej dla farm wiatrowych. Działanie z gruntu rzeczy słuszne gdyż do końca marca 2009 roku operatorzy sieci wydali warunki przyłączenia do sieci na łączną moc ponad 10 GW, natomiast zaowocowało to jedynie podpisaniem umów na łączną moc wynoszącą 1,2 GW. Taka praktyka blokowała innym inwestorom dostęp do sieci, tym samym poważnie wydłużając proces inwestycyjny.

Niemniej jednak zaproponowany mechanizm wprowadzający obowiązek wpłacania zaliczki na poczet opłaty przyłączeniowej nie jest w obecnej formie rozwiązaniem problemu, a co gorsze może stworzyć istotną barierę co spowolni rozwój rynku energetyki wiatrowej w Polsce. Obowiązek uiszczenia zaliczki w wysokości 50 tyś. zł za każdy 1 MW mocy przyłączeniowej już w momencie składania wniosku o wydanie Warunków Przyłączenia budzi największe zastrzeżenia. W szczególności w przypadku określenia wysokości opłaty przyłączeniowej dopiero po wniesieniu zaliczki przez inwestora. Opłaty zależnej przede wszystkim od stanu technicznego sieci i aparatury niezbędnej dla realizacji wniosku. Taka praktyka jest niezrozumiała i może doprowadzić do poważnego ograniczenia inicjatyw energetycznych przez mniejszych inwestorów krajowych.

Bardziej odpowiednim rozwiązaniem wydaje się wprowadzenie systemu przewidzianych zaliczek już po precyzyjnym określeniu wysokości opłaty przyłączeniowej, czyli w momencie otrzymania ostatecznych Warunków Przyłączenia do sieci. W przypadku nie uiszczenia zaliczki w określonym terminie wydane warunki mogłyby ulegać unieważnieniu. Warto wspomnieć jeszcze, że w myśl nowelizacji jeśli inwestor po wydaniu warunków przyłączeniowych i uiszczeniu zaliczki odstąpi od realizacji planowanego przedsięwzięcia, to wniesiona zaliczka nie podlega zwrotowi.

Abstrahując od nowych zapisów poczynionych w nowelizacji prawa energetycznego, coraz częściej wpierane są inwestycje w OZE, chociażby poprzez ograniczenie opłat przyłączeniowych. Ustawodawca polski przewiduje uprzywilejowanie podmiotów OZE o mocy powyżej 5 MW starających się uzyskać przyłączenie do sieci, poprzez możliwość wniesienia jedynie połowy wymaganej opłaty przyłączeniowej. Warunkiem skorzystania z zaproponowanej ulgi jest uzyskanie pozwolenia na przyłączenie do 31 grudnia 2010 roku.

W przypadku projektów z zakresu energetyki odnawialnej przed złożeniem samego wniosku niezbędne jest skompletowanie dokumentów potwierdzających dostępność środków na sfinansowanie przedsięwzięcia oraz prawomocnego pozwolenia na budowę jak i prawomocnej decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych oraz kompletnej dokumentacji technicznej. Samo przygotowanie stanu gotowości projektu do realizacji, czyli dostarczenie dokumentów wskazujących źródło finansowania przedsięwzięcia do momentu wypłaty dotacji, prawomocne pozwolenie na budowę i decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych, oraz dokumentacja techniczna pozwala uzyskać przewagę już podczas pierwszego stopnia oceny merytorycznej składanego projektu. W Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko za samo zgłoszenie udokumentowanego stanu gotowości projektu do realizacji przysługuje możliwość uzyskania dodatkowych 16 pkt podczas rundy aplikacyjnej.

Bariery ograniczające rozwój odnawialnych źródeł energii, w tym przede wszystkim farm wiatrowych szybko nie zostaną przezwyciężone. Niemniej jednak istniejące narzędzia wparcia finansowego są na tyle rozwiniętym i zaawansowanym mechanizmem, że mimo wszystko naprawdę warto inwestować w energetykę wiatrową. Warto podjąć dodatkowy wysiłek bo nie trzeba wcale walczyć z wiatrakami. Można je w racjonalny sposób wykorzystywać z pożytkiem zarówno dla środowiska jak i regionalnej przedsiębiorczości.

Paweł Choromański
Ekspert ds. OZE
Management & Consulting Group Sp. z o.o.

Autor:
Paweł Choromański
Źródło:
Management & Consulting Group Sp. z o.o.
Dodał:
Management & Consulting Group Sp. z o.o.

Czytaj także