Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-03-19  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-03-19
Wrocławianie nie chcą spalarni
Wrocławianie nie chcą spalarni odpadów w swoim mieście.
Wrocławianie nie chcą spalarni odpadów w swoim mieście.

Władze Wrocławia postanowiły spytać mieszkańców co sądzą o pomyśle budowy spalarni odpadów. Okazało się, że Wrocławianie nie są tym zachwyceni – 62,2 proc. nie zgadza się na budowę spalarni w mieście.

Na zlecenie magistratu przeprowadzono sondaż wśród mieszkańców Wrocławia dotyczący kwestii spalarni śmieci oraz zadłużenia miasta. Okazało się, że Wrocławianie nie są zachwyceni pomysłem budowy spalarni. Na budowę takiego obiektu w mieście  zgodziło się 31 proc. ankietowanych, 62,2 proc. jest jednak temu pomysłowi przeciwnych, a 6,8 proc. nie ma zdania. Odpowiedzi na pytanie „Czy zgadza się Pan/ Pani na budowę spalarni śmieci poza terenem Wrocławia?" również były dla władz miasta zaskoczeniem. Przeciwko takiej koncepcji było 44,5 proc. pytanych, popiera ją zaś 51,8 proc. Ankietowanych zapytano również w jakiej odległości od Wrocławia miałaby powstać spalarnia jeśli nie w granicach samego miasta. Odległość do 10 km wskazało 12,8 proc. badanych, na 10-30 km wskazało 29,8 proc., a na 31-50 km 21,3 proc. respondentów. Najwięcej pytanych uznało, że taki obiekt powinien się znajdować więcej niż 50 km od miasta – 36 proc.W sondażu zapytano mieszkańców również o to, kto powinien podjąć decyzję o budowie spalarni. - Aż 44,5 proc. wszystkich respondentów uważa kwestię budowy spalarni śmieci za tak istotną, że decyzję o jej budowie powinni podjąć mieszkańcy w referendum. Z kolei 28,2 proc. uważa, że taką decyzję mogłaby podjąć Rada Miasta. Niemal 18 proc. wskazało na Prezydenta Miasta, a 4 proc. na mieszkańców terenu, na którym miałaby powstać spalarnia – omawia wyniki sondażu wrocławski magistrat.

Wrocławskie śmieci są obecnie przetwarzane tylko w Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Rudnej. Miasto już trzykrotnie przymierzał się do budowy spalarni odpadów, ale za każdym razem z różnych względów rezygnowało z inwestycji. W lutym tego roku ze swoją inicjatywą zgłosił się niemiecki E.ON, który chce na Dolnym Śląsku zbudować dwie spalarnie. Jedna miałaby powstać w okolicach stolicy Dolnego Śląska, a druga w pobliżu Legnicy. Niemcy chcieliby aby oba zakłady przetwarzały po 200 tys. ton śmieci rocznie. Koncern planuje aby obydwa projekty zrealizować w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. E.ON Energy zarządzałaby daną instalacją przez 25-30 lat, a potem obiekt przeszedłby w posiadanie danej gminy bądź gmin. Wrocław do tej propozycji podszedł jednak sceptycznie, a z koncernem rozmawiają władze powiatu wrocławskiego.

(Bar)

Kategoria wiadomości:

Inne

Źródło:
wroclaw.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (1)

  • Ekolog

    2013-03-28 11:06

    Jedyne,mądre społeczeństwo we Wrocławiu,gdyż dobrze wiedzą jak został by zadłużony budżet miasta a cena odbioru odpadów od mieszkańca wzrosła by o 200 %. Wszystkie polskie miasta ,które chcą budować bardzo drogie i przestarzałe technologicznie spalarnie dowiedza się po uruchomieniu ile zapłacą za śmieci.Biznes z władzami miast zrobią Niemcy,Francuzi i.t.p. a zapłacą polscy podatnicy.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także