Powrót do listy wiadomości Dodano: 2014-02-27  |  Ostatnia aktualizacja: 2014-02-28
Samorządy nie mogą obciążać mieszkańców kosztami budowy kanalizacji
Głośna sprawa dot. opłat za przyłącza miała miejsce w Głuchołazach
Głośna sprawa dot. opłat za przyłącza miała miejsce w Głuchołazach

Niespełna dwa lata pozostały gminom na dostosowanie się do unijnej dyrektywy z 21 maja 1991 r. dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych (91/271/EWG). Wiele z nich zmaga się jednak z problemami finansowymi i chcąc uniknąć kar za łamanie unijnych przepisów podejmują uchwały, które nie zawsze są uczciwe. Jedne samorządy obciążają kosztami budowy części sieci mieszkańców, a inne wykazują, że na zgłoszonych wcześniej terenach kanalizacja nie jest potrzebna.

Znana stała się sprawa Głuchołaz, gdzie wodociągi za podłączenie do sieci kanalizacyjnej zażądały od mieszkańców nawet 12 tys. zł. Okazało się, że kwota ta pokrywała także budowę części sieci, za którą powinien zapłacić samorząd. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyznał rację mieszkańcom i uznał, że wodociągi głuchołaskie nadużyły pozycji dominującej na lokalnym rynku zbiorowego odprowadzania ścieków na terenie gminy, i nałożył na gminę 16 tys. zł kary.

Gmina odwołała się od tej decyzji, ale zwróciła mieszkańcom pieniądze, choć jednocześnie władze zastrzegły, że jeżeli Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uchyli decyzję UOKiK, to ponownie zażądają zapłaty od właścicieli domów. Podobne sprawy miały miejsce również w Krakowie i Wągrowcu. "Decyzji w sprawie nadużyć ze strony gmin, jeśli chodzi o dostarczanie wody i odbiór ścieków, wydajemy kilka miesięcznie" - mówi Paweł Borecki z departamentu współpracy z zagranicą i komunikacji społecznej UOKiK.

Są gminy, które już wiedzą, że nie zrealizują zaplanowanych inwestycji i chcąc uniknąć dotkliwych kar finansowych wycofują się z nich. Część z tych samorządów zrezygnowała z kanalizacji na pewnych terenach na rzecz budowy przydomowych oczyszczalni ścieków. "Nie wszędzie jednak jest to możliwe - komentuje Szupryczyński - np. niektóre rejony objęte są strefą ochrony wody pitnej i wtedy założenie przydomowej oczyszczalni nie jest możliwe." Przewiduje on, że problem z nielegalnym odprowadzaniem ścieków do rzek może trwać z tego powodu nadal.

(mk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
gazetaprawna.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (2)

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także