
Według tygodnika "Sieci" spółki Skarbu Państwa w wyniku afery z wysoką i stałą ceną zielonych certyfikatów mogły stracić nawet miliardy złotych. Według Piotra Filipczyka i Rafała Potockiego "zielone certyfikaty to przekręt na miarę afery FOZZ".
System tzw. zielonych certyfikatów energetycznych wspiera w Unii Europejskiej produkcję prądu z odnawialnych źródeł energii - wiatru, słońca, wody i biomasy. Sprzedawcy energii elektrycznej (cztery państwowe spółki Enea, Energa, Tauron i PGE) muszą wykazać przy pomocy certyfikatów, że jej określona część pochodzi z OZE albo płacą kary do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Certyfikatami handluje się na Towarowej Giełdzie Energii.
Państwowe spółki energetyczne zawarły w przed 2013 rokiem długoterminowe kontrakty, w ramach których musiały płacić prawie 300 zł za każdy pozyskany z OZE megawat. Tymczasem obecna rynkowa cena zielonych certyfikatów za megawat energii wynosi 29,12 zł.
"Czy nikt nie przewidział - piszą autorzy artykułu - że w perspektywie kilku lat ceny świadectw mogą spadać? Bliższe prawdy wydaje się jednak stwierdzenie mówiące, że ktoś na długie lata zabezpieczył - naszym kosztem - interesy zielonych potentatów. Przemijają z wiatrem pieniądze, które mogłyby każdego dnia zasilać i wspierać sferę budżetową. Skarb państwa jest bowiem znaczącym właścicielem koncernów energetycznych."
W dziwnych okolicznościach zawierać miano też przed laty umowy z państwowymi spółkami energetycznymi na kupno udziałów w podmiotach OZE, np. farmach wiatrowych. Autorzy artykułu twierdzą m.in. że prezesom nie pozwalano na dokładne zapoznanie się z nimi.
"Uważam - powiedział prezes Grupy Energa Daniel Obajtek - że w sprawie odnawialnych źródeł energii, farm wiatrowych, drenowania spółek energetycznych powinna zostać powołana sejmowa komisja śledcza. Jest to - moim zdaniem - niezbędne do wyjaśnienia wielu budzących szok i niedowierzanie transakcji wartych przecież miliardy."
(mk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- nettg.pl, rmf24.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Gra w zielone
Liczba dostawców energii wiatrowej wzrasta z roku na rok i zbliża się już do trzystu. Małych elektrowni wodnych o mocy do 1 MW, które zaopatrują w...
-
Kilka powodów, by zainwestować w magazyn energii
Wysokie ceny prądu, zmiany w systemie rozliczeń prosumentów i coraz większa dostępność technologii sprawiają, że magazyny energii cieszą się...
-
-
-
-
-