Kraków chce wspierać zbieranie deszczówki

Czy deszczówka w Krakowie zacznie trafiać do przydomowych zbiorników?

Krakowscy samorządowcy chcą wdrożyć program małej retencji wód opadowych. Mieszkańcy miasta mogliby liczyć na dopłaty do budowy instalacji zbierania wód opadowych.

Kraków chce od przyszłego roku uruchomić program dopłat do budowy instalacji zbierania deszczówki i montażu zbiorników na wodę deszczową. Wszytko miałoby się odbywać w ramach projektu „Krakowskiego programu małej retencji wód opadowych". - Zgodnie z założeniem, o finansowe wsparcie na budowę lub modernizację instalacji i montaż zbiorników do gromadzenia deszczówki mogłyby się ubiegać osoby dysponujące tytułem własności, wynikającym np. z prawa własności, czy użytkowania wieczystego dla nieruchomości położonych na terenie Krakowa – wyjaśniają władze miasta. Radami Miasta ma podjąć decyzję dotyczącą programu już 28 sierpnia.

Spekuluje się, że na początek budżet programu miał by wynosić ok. miliona złotych. Wysokość dopłat miałaby zaś wynosić do 5 tys. zł. Pieniądze na wsparcie budowy instalacji do zbierania deszczówki miały by pochodzić z budżetu miasta, Wojewódzkiego oraz Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska. Zbieranie wody deszczowej przez mieszkańców miasta miałoby pozwolić na oszczędzanie wody potnej oraz poprawić bezpieczeństwo powodziowe miasta. - Gromadzenie wody deszczowej z jednej strony pomaga rozwiązać problem z jej odprowadzeniem do cieków, rowów i do kanalizacji. To niezwykle istotne w przypadku wystąpienia intensywnych opadów deszczu. Z drugiej strony gromadzenie deszczówki pozwala na oszczędzanie wody pitnej w gospodarstwie domowym – czytamy na oficjalnym portalu miasta Krakowa.

Jeśli inicjatywę „Krakowskiego programu małej retencji wód opadowych" poprze Rada Miasta, Kraków będzie pierwszym dużym miastem w Polsce, który wdroży taki program.

(Bar)