Kolejne farmy wiatrowe mogą powstać na południu Polski

Jest szansa na powstanie kilku nowych farm wiatrowych na południu Polski. O budowie 30 elektrowni wiatrowych w gminie Zagrodno na Dolnym Śląsku myśli firma EPA ze Szczecina. Z kolei w gminie Rudnik w powiecie raciborskim zainteresowana postawieniem turbin wiatrowych jest firma WIPA DWA z Opola.

Inwestycja firmy EPA ma być zlokalizowana wokół wsi Modlikowice i Łukaszów. EPA przeprowadziła już pierwsze pomiary wietrzności i wyniki okazały się być obiecujące. Jednak bardziej szczegółowe informacje odnośnie projektu firma będzie w stanie ujawnić dopiero w połowie roku. Na razie wiadomo, że firma chce wydzierżawić od rolników grunty pod budowę elektrowni i że koszt jednej turbiny będzie się wahał od 1 do 1,5 mln euro. Natomiast szacunkowa wartość całej inwestycji ma wynieść około 250 mln zł. EPA poinformowała, że oprócz gminy Zagrodno ma w planach około pięciu innych lokalizacji pod budowę farm wiatrowych na terenie Dolnego Śląska.

Wójt Zagrodna ocenia przyszłe dochody gminy z działalności parku wiatrowego na 1,2 - 1,5 mln zł. Na koszt inwestora gmina wprowadziła już odpowiednie zmiany w dokumentacji, opracowała tzw. studium uwarunkowań i plan zagospodarowania przestrzennego.

Inwestycja firmy WIPA DWA, która jest przedstawicielem inwestora branżowego z Niemiec, jest również dopiero we wstępnej fazie realizacji. Na dniach ma zostać postawiony maszt pomiarowy mierzący siłę wiatru na wysokości 50 i 70 metrów. Ma szansę tu stanąć co najmniej 5 turbin o mocy 1 MW każda.

Gmina jest przygotowana na taką inwestycję już od kilku lat. W planach zagospodarowania przestrzennego przewidziana jest budowa elektrowni wiatrowych w takich miejscowościach jak Brzeźnica, Szonowice, Modzurów, Gamów.

(au)