Ile wody potrzeba do wydobycia gazu łupkowego?

Ile wody potrzeba do wydobycia gazu łupkowego?

Wydobycie gazu łupkowego angażuje ogromne ilości wody - podczas jednego wiercenia zużywa się jej przeciętnie 20 tysięcy m3. Rocznie w Polsce odwierty gazu niekonwencjonalnego pochłoną nawet 1 milion m3. Chociaż liczby robią wrażenie, okazuje się, że to wcale nie tak wiele - w Warszawie taką ilość wody zużywa się w niecałe trzy doby. A w dodatku prawie połowę wody przeznaczonej na odwierty można powtórnie wykorzystać.

Czemu woda jest taka istotna w procesie wydobywania gazu łupkowego? Przy wierceniu stosuje się tzw. szczelinowanie hydrauliczne, czyli powiększanie szczelin w bogatych w gaz łupkach poprzez wpuszczenie wody zmieszanej z piaskiem i z substancjami chemicznymi. Oznacza to jednak, że wydobycie tego surowca pochłonie spore ilości życiodajnej cieczy. Tych, którzy obawiają się, że Polski nie stać na tak intensywne wykorzystanie wody, uspokaja Państwowy Instytut Geologiczny. Z jego wyliczeń wynika, że w ciągu 3-5 lat w Polsce do zabiegów szczelinowania zużyje się zaledwie ok. 0,06 proc. łącznego wykorzystania wód podziemnych.

Co więcej, nawet do 40 proc. wody ze szczelinowania można powtórnie wykorzystać. Oczywiście, najpierw trzeba ją oczyścić, zawiera bowiem środki chemiczne używane podczas odwiertów oraz fragmenty skał. Czasem, dzięki mobilnym stacjom oczyszczania, wodę oczyszcza się na miejscu i ponownie wykorzystuje do szczelinowania.

Zarówno dostarczanie, jak i oczyszczanie wody, to okazja dla firm wodociągowych. Dlatego USA najwięksi potentaci w tej branżyw angażują się we wspieranie wydobycia gazu łupkowego. Zobaczymy, czy ten scenariusz powtórzy się nad Wisłą.

(rw)