
Kompleks lokali w pofabrycznych budynkach przy ul. Dolnych Młynów w Krakowie, to popularne miejsce spotkań towarzyskich. Badania zlecone przez hiszpańskich właścicieli wykazały, że gleba w tym miejscu jest mocno zanieczyszczona. Normy dla cynku są przekroczone dziesięciokrotnie, a dla cyny i ołowiu kilkukrotnie.
Hiszpańska firma Immobilaria Camins musi wystąpić do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która wyda odpowiednią decyzję dotyczącą remediacji (czyli rekultywacji) tego terenu. Tej będzie trzeba dokonać najpewniej przy ewentualnych pracach budowlanych, które są planowane dla tego obszaru. Wtedy zwały ziemi będzie trzeba wywieźć na składowisko odpadów niebezpiecznych, co wiąże się z większymi kosztami.
Hiszpański właściciel ujawnił w lutym tego roku swoje plany zmiany charakteru kompleksu przy Dolnych Młynów. W planach jest m.in. hotel w centralnym miejscu. Część budynków ma być wyburzona, inne przebudowane.
Zapowiedzi te wywołały burzę medialną. Gazeta Krakowska dotarła do wyników badań geologicznych z 2013 roku, które pokazują, że teren na Dolnych Młynów był wtedy zanieczyszczony m.in. barem, ołowiem czy cynkiem. Zgodnie z przepisami o ochronie środowiska, przy staraniu o pozwolenie budowlane, trzeba się takich zanieczyszczeń pozbyć.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- gazetakrakowska.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Dotacje unijne wspierają palący problem odpadów pogórniczych
Wytwórczość przemysłowa związania jest często z powstawaniem odpadów poprodukcyjnych, które stanowią niejednokrotnie zagrożenie dla naszego...
-
Jakie farby i lakiery do maszyn rolniczych? Sprawdź poradnik
Farby i lakiery do maszyn rolniczych – jak skutecznie zadbać o trwałość i estetykę sprzętu? Maszyny rolnicze codziennie narażone są na trudne...
-
-
-