
Jak poinformował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, w Polsce znajduje się około 50 bomb ekologicznych, z czego GIOŚ do likwidacji wytypował 41. Są to m.in. składowiska trujących odpadów po dawnych zakładach azotowych. Do tej pory zlikwidowano siedem takich miejsc.
Główny Inspektor Ochrony Środowiska Andrzej Jagusiewicz powiedział, że nie każda szkoda w środowisku jest uważana przez GIOŚ za bombę ekologiczną. Za bombę uznano tę, która jest na terenie we władaniu Skarbu Państwa.
Dzięki wsparciu wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska powstała lista, na której znajduje się 41 składowisk trujących odpadów, które mają być zlikwidowane. Wykaz ten zawiera m.in. składowisko ok. 200 tysięcy ton odpadów po dawnych zakładach azotowych w Jaworznie.
Bomby ekologiczne Inspektorat podzielił na dwa rodzaje - te, które znajdują się na terenach należących do Skarbu Państwa oraz na te znajdujące się na terenach zakładów przemysłowych nadal funkcjonujących. W przypadku 16 spośród tych pierwszych składowisk, 14 można już usunąć, natomiast likwidacja 2 pozostałych wymaga dodatkowych badań.
Do tej pory zlikwidowano 7 miejsc z substancjami niebezpiecznymi - w tym w Pile, gdzie na terenie lotniska magazynowane były m.in. przeterminowane farby.
Główny Inspektor Ochrony Środowiska poinformował także, że do programu likwidacji bomb ekologicznych włączono sześć mogilników - dwa z woj. opolskiego, dwa z Podlasia i po jednym z woj. łódzkiego i woj. dolnośląskiego.
(mm)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- pap.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Lukratywny ekointeres - biogazownie
Inwestowanie w rozwój technologii dla pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych takich jak słońce, wiatr, woda, biomasa (ogólnie materia...
-
O czym pamiętać, projektując energooszczędny, inteligentny dom na Śląsku?
Projektowanie nowoczesnego, energooszczędnego domu wymaga dziś znacznie szerszego spojrzenia niż jeszcze kilkanaście lat temu. Poza kwestiami...
-
-
-
-
-