Farmy wiatrowe na Bałtyku

Farmy wiatrowe na Bałtyku

W Ministerstwie Infrastruktury trwają procedury związane ze wskazaniami lokalizacyjnymi morskich farm wiatrowych zbudowanych na Bałtyku.

PGE Energia Odnawialna ma zamiar wystąpić do Ministerstwa Infrastruktury z wnioskiem o zgodę na lokalizację trzech sztucznych wysp na Morzu Bałtyckim, gdzie mogłyby powstać farmy wiatrowe o mocy ponad 3 tys. MW. Trzy lokalizacje na Morzu Bałtyckim w polskiej strefie ekonomicznej zostały wybrane dla wybudowania morskich farm wiatrowych. Każda morska elektrownia wiatrowa będzie stanowiła sztuczną wyspę.

Okres realizacji przedsięwzięcia wynosi od 9 do 10 lat od uzyskania pozwolenia na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń w polskich obszarach morskich. Koszt wybudowania morskiej farmy wiatrowej stanowi około 3-3,5 mln euro na 1 MW.

Ze względu na przewidzianą w ustawie z 21 marca 1991 roku o obszarach morskich RP i administracji morskiej procedurę konkursową w przyznawaniu pozwolenia na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń PGE Energia Odnawialna nie może udzielić obecnie odpowiedzi na pytania, jaką moc będą miały elektrownie oraz ile wiatraków tam stanie.

Obecnie na Bałtyku Szwedzi oraz Niemcy budują elektrownie wiatrowe – mówi Mariusz Witoński, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Energetyki Wiatrowej. Są to farmy o mocy około 50 megawatów.

Polska byłaby jednym z największych inwestorów w tym zakresie, posiadającym również zaplecze na lądzie produkując elementy na potrzeby wiatrowych elektrowni stawianych na morzu. Na razie polskie stocznie wytwarzają te elementy na eksport, do instalowania elektrowni na Morzu Północnym.



(mm)