Zakopane zapłaci za smog

Opłaty klimatyczne stanowiły dla Zakopanego przychód 3 mln zł rocznie

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie nałożył na Zakopane karę pieniężną za przekroczenie norm zanieczyszczenia powietrza. Chodzi o zaledwie 20 tys. zł, jednak jest kolejny sygnał ostrzegawczy wysłany w kierunku stolicy Tatr.

Wcześniej, w połowie lipca, wojewódzki sąd administracyjny zdecydował, że władze Zakopanego nie mają prawa pobierać od turystów opłaty klimatycznej (wyrok nie jest jeszcze prawomocny). Do tej pory każdy turysta w Zakopanem musiał zapłacić 2 zł taksy turystycznej za korzystanie z walorów krajobrazowych i klimatycznych. Co do tych ostatnich sąd miał wątpliwości.

Zgodnie z planem w latach 2013-15 władze miasta zobowiązały się zlikwidować 496 kotłów na paliwa stałe (zlikwidowało tylko 83); 156 budynków miało być podłączonych do sieci ciepłowniczej – podłączono 103. Z 267 budynków, które miały być przyłączone do sieci gazowej, podłączono 119; zaledwie cztery budynki poddano termomodernizacji, choć plany przewidywały, że będzie ich 36. Zakopane ma zaległości w staraniach o czystsze powietrze właściwie na każdym polu.

"To bolesny wyrok dla Zakopanego - Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej - ale uczciwy. Nie zachwieje to budżetem, jednak to spore pieniądze. Ukaranie Zakopanego za brudne powietrze może przede wszystkim odbić się na wizerunku miasta, a co za tym idzie."

W Zakopanem poziom trujących pyłów przekracza dopuszczalne normy nawet przez ponad 100 dni w roku (a maksymalnie może to być 35 dni). Co więcej, poziom trującego pyłu PM10 i benzo(a)pirenu sięga kilkuset procent normy.

(mk)