Wykonawca domaga się 30 mln zł od kieleckich wodociągów

Świeżo położone rury w Masłowie będzie trzeba wymienić

Firma Molewski (wykonawca kanalizacji na ul. Ściegiennego w Kielcach) domaga się od Wodociągów Kieleckich 30 mln zł "tytułem rozliczenia kosztów weryfikacji błędów projektowych".

Jak informuje Molewski, sprawa dotyczy niezasadnego "żądania wymiany spełniających wymagania norm i specyfikacji przetargowej rur oraz dodatkowo wymiany rur uszkodzonych wskutek braku rozpoznania przez Wodociągi Kieleckie rzeczywistych warunków gruntowych". Ponadto zdaniem spółki Wodociągi Kieleckie błędnie opisały przedmiot zamówienia i źle przygotowały zadanie.

Wodociągi Kieleckie domagają się od Molewskiego wymiany już ułożonych rur w gminie Masłów. Wykonawca twierdzi, że błędy projektowe dotyczyły "preferencyjnego doboru przez Wodociągi Kieleckie (...) rur kanalizacyjnych jednego z producentów zagranicznych", co spowodowało uszkodzenie rur źle dobranych do "miejscowych warunków gruntowych".

Ziemowit Nowak, rzecznik Wodociągów Kieleckich potwierdził, że 31 marca do spółki wpłynęło roszczenie na 30 mln zł. Jednocześnie zapewnił, że nie stosowano tzw. szantażu odbiorowego i nie tuszowano nieprawidłowości, a dokumentację projektową wykonano prawidłowo. Nowak podkreślił, że doboru rur producenta zagranicznego dokonał wykonawca, podpisując umowę handlową na dostawę materiałów, a Wodociągi w 100% zapłaciły za roboty wykonane i odebrane.

(mk)