
Rada miejska w Gliwicach jednogłośnie zadecydowała o przekazaniu budowanej w Gliwicach hali widowiskowo-sportowej miejskiej spółce wodociągowej. Podobne rozwiązanie zastosowano także w Łodzi i Krakowie. "Lepszych ludzi w Gliwicach nie ma. Zespół jest wdrożony w projekt, pracuje przy nim od początku. Nazwa przedsiębiorstwa nie ma znaczenia" - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic.
Spośród 25 radnych tylko jeden głosował przeciwko przekazaniu hali Gliwice w ręce miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Zdaniem prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza takie rozwiązanie może zaskakiwać niezorientowanych, ale prawda jest taka, że wodociągi zostały wcześniej powołane na menedżera kontraktu i wyspecjalizowały się w prowadzeniu dużych projektów. Zdaniem urzędników spółka do tej pory znakomicie wykonywała swoje zadania.
Zarządzanie tego typu obiektem nie jest jednak prostym zadaniem. Miejskie spółki są odpowiedzialne za wielkie hale także w Łodzi i w Krakowie. Obie jak na razie przynoszą straty. Tylko od czerwca zeszłego roku miasto dopłaciło 1,5 mln zł do organizacji imprez w Kraków Arenie.
Gliwiccy radni zdają się jednak odrzucać taki scenariusz. Ostatnio przegłosowali także przekazanie dodatkowych 40 mln zł na wyposażenie hali. Chcą by była ona najnowocześniejszym tego typu obiektem w Polsce. Hala ma zostać otwarta w połowie przyszłego roku.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- dziennikzachodni.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Pijmy wodę z kranu!
– Woda z kranu jest smaczna i bezpieczna, a potwierdzają to certyfikaty – taką optymistyczną informacją rozpoczęła konferencję prasową Dorota...
-
Jakie farby i lakiery do maszyn rolniczych? Sprawdź poradnik
Farby i lakiery do maszyn rolniczych – jak skutecznie zadbać o trwałość i estetykę sprzętu? Maszyny rolnicze codziennie narażone są na trudne...
-
-
-
-
-