
Na polskiej części Morza Bałtyckiego mogą powstać morskie farmy wiatrowe o zainstalowanej mocy niemal 6 GW. Nie brakuje chętnych do tego inwestorów. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej blokują jednak procedury administracyjne.
Szacunkowy koszt zainstalowania 1 MW mocy w morskiej energetyce wiatrowej w Polsce wynosi 3,5 mln zł. Mimo tego nie brakuje inwestorów chętnych na tego typu przedsięwzięcia. Do tej pory złożono 60 wniosków o pozwolenia na budowę sztucznych wysp na potrzeby morskich farm wiatrowych (MFW). Z danych Ministerstwa Transportu wynika, że wydano już 14 wniosków rozpatrzono pozytywnie, 12 odrzucono, a 9 podań zostało wycofanych. Pozostałe wnioski są rozpatrywane. Polskie Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW) zauważa, że inwestorów zniechęcają procedury administracyjne związane z budową farmy wiatrowej na morzu. Jako przykład zbędnego komplikowania procedur PSEW wskazuje to, że oddzielnie trzeba uzyskać pozwolenie na lokalizację inwestycji i oddzielnie pozwolenie na budowę.
Każdy kto chce zbudować MFW musi odwiedzić wiele instytucji i urzędów i uporać się z wymogami każdego z nich. Nie chodzi tutaj tylko o instytucje na poziomie gminy i powiatu. - W Polsce inwestor powinien przedstawiać swój projekt w wielu miejscach. Żeby otrzymać pozwolenie na lokalizację, musi udać się do ministerstwa infrastruktury, w sprawie pozwolenia na lokalizację kabla do Urzędu Morskiego. Potem jeszcze mamy RDOŚ [Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska], wojewodę itd. Za granicą jest inaczej, np. w Niemczech funkcjonuje tzw. jedno okienko, instytucja, która nazywa się BSH (niem. Bundesamt für Seeschifffahrt und Hydrographie), i tam inwestor składa swoje wnioski – wyjaśniał w rozmowie z Agencją Newseria Jarosław Pole z PSEW.
Inwestor chcący zbudować MFW musi jeszcze przeprowadzić badania środowiskowe, geologiczne czy konsultacje społeczne. Do barier administracyjnych dochodzą przeszkody środowiskowe. Wiatraków nie można stawiać na trasie szlaków migracyjnych ptaków, ani w rejonie tarlisk ryb. Wszystko to sprawia, że od momentu podjęcia decyzji o przygotowaniu inwestycji do momentu wypełnienia wszystkich wymogów formalnych, może minąć nawet 5 lat.
Według Instytut Energetyki Odnawialnej polski potencjał morskiej energetyki wiatrowej wynosi 5,7 GW. Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej jest on większy i wynosi ok. 7,5 GW.
(Bar)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- newseria.pl/ pwea.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Gra w zielone
Liczba dostawców energii wiatrowej wzrasta z roku na rok i zbliża się już do trzystu. Małych elektrowni wodnych o mocy do 1 MW, które zaopatrują w...
-
Hydraulika siłowa – jak poznać, że hydraulika siłowa w maszynach rolniczych...
Hydraulika siłowa jest fundamentem współczesnych maszyn rolniczych, od ciągników po specjalistyczne kombajny i ładowarki. Dzięki niej możliwe...
-
-
-
-
-