Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2011-08-01 | Ostatnia aktualizacja: 2011-08-01
Stany Zjednoczone odrzucają europejski system handlu uprawnieniami do emisji CO2
Amerykańscy politycy sprzeciwiają się planom Unii Europejskiej, która chce włączyć linie lotnicze do swojego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Amerykanie oświadczyli, że ich linie lotnicze nie wezmą udziału w tym przedsięwzięciu.
Komitet Transportu przy Kongresie przygotował już uchwałę, która zapobiegnie objęciu systemem przewoźników z USA. Unia Europejska chce obciążać linie lotnicze opłatami za każdą wyemitowaną przez ich samoloty tonę CO2, a pomysł dotyczy wszystkich samolotów przylatujących i wylatujących z terenu UE.
Amerykanie podjęli z UE walkę w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości, gdzie chcą dowieść, że system narzucany przez Unię jest w rzeczywistości podatkiem naruszającym prawo międzynarodowe. Do takich kroków zmuszają władze USA prognozowane wydatki, które z tego tytułu miałyby ponieść tamtejsze linie lotnicze, które już dziś przeżywają trudny okres. Objęcie systemem handlu uprawnieniami do emisji kosztowałoby te firmy 3.1 mld USD do roku 2020.
"Ten tak zwany << system >> jest samowolnym i niesprawiedliwym pogwałceniem międzynarodowego prawa, które uderza w interesy amerykańskich przewoźników lotniczych i spowoduje drastyczny spadek zatrudnienia." mówi John Mica, członek Komitetu Transportu i Infrastruktury. "Wiadomość od Kongresu i rządu USA jest jasna i przejrzysta: Stany Zjednoczone nie będą brały udziału w tym niezdrowym i nielegalnym programie Unii Europejskiej."
Unia argumentuje, że system handlu uprawnieniami do emisji nie jest podatkiem ani opłatą, ale środkiem do redukcji zanieczyszczenia środowiska, a objęcie nim transportu lotniczego jest zgodne z prawem międzynarodowym.
(bj)
Komitet Transportu przy Kongresie przygotował już uchwałę, która zapobiegnie objęciu systemem przewoźników z USA. Unia Europejska chce obciążać linie lotnicze opłatami za każdą wyemitowaną przez ich samoloty tonę CO2, a pomysł dotyczy wszystkich samolotów przylatujących i wylatujących z terenu UE.
Amerykanie podjęli z UE walkę w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości, gdzie chcą dowieść, że system narzucany przez Unię jest w rzeczywistości podatkiem naruszającym prawo międzynarodowe. Do takich kroków zmuszają władze USA prognozowane wydatki, które z tego tytułu miałyby ponieść tamtejsze linie lotnicze, które już dziś przeżywają trudny okres. Objęcie systemem handlu uprawnieniami do emisji kosztowałoby te firmy 3.1 mld USD do roku 2020.
"Ten tak zwany << system >> jest samowolnym i niesprawiedliwym pogwałceniem międzynarodowego prawa, które uderza w interesy amerykańskich przewoźników lotniczych i spowoduje drastyczny spadek zatrudnienia." mówi John Mica, członek Komitetu Transportu i Infrastruktury. "Wiadomość od Kongresu i rządu USA jest jasna i przejrzysta: Stany Zjednoczone nie będą brały udziału w tym niezdrowym i nielegalnym programie Unii Europejskiej."
Unia argumentuje, że system handlu uprawnieniami do emisji nie jest podatkiem ani opłatą, ale środkiem do redukcji zanieczyszczenia środowiska, a objęcie nim transportu lotniczego jest zgodne z prawem międzynarodowym.
(bj)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Environmental Expert

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Uzdatnianie wody pitnej, a wody procesowej
Woda jest nieodłącznym elementem życia i działalności przemysłowej. Jednak ta pochodząca z naturalnych ujęć rzadko nadaje się do bezpośredniego...
-
Za kulisami negocjacji klimatycznych
Artur Wieczorek jest trenerem i konsultantem społecznym „W tym roku Polska - jako gospodarz szczytu klimatycznego - znajdzie się w trudnej...
-
-
-