Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-12-12  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-12-12
Reaktory IV generacji muszą być bezpieczne i ekonomiczne
Reaktory IV generacji muszą być bezpieczne i ekonomiczne
Reaktory IV generacji muszą być bezpieczne i ekonomiczne
Reaktory jądrowe IV generacji muszą spełniać odpowiednie kryteria takie jak bezpieczeństwo, maksymalne wykorzystanie paliwa jądrowego i utrudnienie jego użycia do innych celów - powiedział wicedyrektor francuskiego Komisariatu ds. Energii Atomowej Herve Bernard. Budowane obecnie najnowocześniejsze reaktory energetyczne należą do generacji III+, najbardziej zaawansowane działające konstrukcje, to generacja III.

Kryteria, jakie powinny spełniać reaktory IV generacji, zostały opracowane przez grupę 300 międzynarodowych ekspertów w 2002 roku. Pierwszym w kolejności kryterium jest dalsza, ciągła poprawa bezpieczeństwa. Drugi z kolei warunek to ekonomia - energia elektryczna produkowana przez taki reaktor nie może być zbyt droga, musi być konkurencyjna w stosunku do innych źródeł.

Trzecie kryterium to zużycie w maksymalnym stopniu materiału rozszczepialnego, czyli jego ekonomicznie wykorzystanie. Obecnie zuzywane jest około 0,6 proc. materiału rozszczepialnego zawartego w paliwie, a to nie jest dużo. W reaktorach generacji IV wykorzystanie powinno być 100 razy większe, czyli rzędu 60 proc. Taki wynik można osiągnąć w reaktorze na szybkich neutronach, w dzisiejszych reaktorach energetycznych to niemożliwe (reaktory te wykorzystują do rozszczepienia neutrony spowolnione).

Kolejnym sformułowanym kryterium jest "odporność na proliferację", czyli rozprzestrzenianie materiałów jądrowych. Należy zapobiegać wzbogacaniu uranu, co może z kolei zapobiec użyciu energii jądrowej w celach bardziej militarnych niż energetycznych" - powiedział Bernard.

Reaktory IV generacji muszą pozwalać na używanie paliwa, które nie jest silnie wzbogacone w rozszczepialny uran, i które daje się poddać procesowi przeróbki w celu ponownego użycia. Herve Bernard podkreślił, że ponowne użycie paliwa jest ostatnim wyznaczonym kryterium generacji IV. Zwrócił uwagę, że taki recykling oznacza minimalizację ilości bezużytecznych ale groźnych odpadów.

Na bazie tych kryteriów na świecie powstało sześć koncepcji, z których trzy to reaktory na szybkich neutronach. Francja we współpracy z innymi krajami europejskimi pracuje nad tymi trzema koncepcjami. "Są to reaktory chłodzone: ciekłym sodem, ciekłym ołowiem albo gazem. Koncentrują się jednak na reaktorze sodowym oraz gazowym. Ten ostatni projekt nazywa się Allegro i pracują nad nim razem z Polską, Węgrami, Słowacją i Czechami".

Francuska ustawa z 2006 r. zobowiązuje CEA do skonstruowania reaktora IV generacji, ale decyzja co do technologii ma zapaść do końca 2012 r. Wiele wskazuje na to, że będzie to reaktor chłodzony sodem, nazwany Astrid. Prawdopodobnie powstanie w centrum badawczym w Marcoule. Prototyp byłby uruchomiony około roku 2020, jednak na zastosowanie przemysłowe będzie trzeba zaczekać jeszcze około dziesięciu lat, czyli do roku 2030, a być może nawet do 2040 - ocenił wiceszef CEA. Podkreślił, że w przemyśle nuklearnym projekty trwają bardzo długo m.in. dlatego, że projektanci muszą być pewni, że z punktu widzenia bezpieczeństwa zrobili wszystko co możliwe.



(mm)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
PAP – Nauka w Polsce
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także