Potrzeba 10 lat badań by energia ze źródeł solarnych stała się konkurencyjna

Potrzeba 10 lat badań by energia ze źródeł solarnych stała się konkurencyjna

Pomimo wysokich cen ropy naftowej, które sięgają obecnie 100 dolarów za baryłkę eksperci przewidują, że potrzeba co najmniej 10 lat intensywnych badań nad rozwojem energetyki solarnej, aby energia wyprodukowana w ten sposób była konkurencyjna w stosunku do energii ze źródeł konwencjonalnych. Wiele zależy od rozwoju inżynierii materiałowej, bo koszty materiałów i produkcji ogniw są głównym wyznacznikiem cen energii.

W rozwijanie nowych czystych technologii angażuje się wiele środowisk naukowych. Na kwietniowym zjedzie Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego (ACS) prelegenci podkreślili rolę chemików w tym procesie.

Według szacunków potencjał energii słonecznej docierającej do ziemi jest wystarczający, aby pokryć potrzeby elektryczne i paliwowe naszego globu. Dr Harry Gray jeden z czołowych badaczy działających w ramach Centrum Badawczego Odnawialnych Źródeł Energii na Politechnice Kalifornijskiej wygłosił podczas zjazdu referat pt. „Zasilanie planety z energii słonecznej”. Jego zdaniem „Poszukiwania świętego Grala w badaniach solarnych to znalezienie sposobu na efektywne użycie energii słonecznej do rozbicia cząsteczki wody na jej elementarne składniki, wodór i tlen a następnie wykorzystanie wodoru jako czystego paliwa”. W swoim wystąpieniu na sympozjum Gray przypomniał również o olbrzymim potencjale energii słonecznej, zaznaczając, że w ciągu jednej godziny więcej energii słonecznej dociera do ziemi niż jest konsumowane na całej planecie w ciągu całego roku.

Najważniejszym wyzwaniem według Gray’a jest zredukowanie kosztów. Tylko obniżka cen, jako czynnik ekonomiczny, pozwoliłaby na masowe przejście z tradycyjnych źródeł energii na energię odnawialną. Obecnie średni koszt energii ze źródeł fotowoltaicznych to około 35-50 centów za kilowatogodzinę. Dla porównania inne źródła energii są znacznie tańsze, w przypadku węgla i gazu naturalnego cena energii za kilowatogodzinę waha się w przedziale od 5 do 6 centów.

Gray uważa, że przełom dla energii solarnej przyjdzie z chwilą obniżenia kosztów jej wytwarzania do poziomu 10 centów. „Kiedy taka cena zostanie osiągnięta duża część odbiorców energii zacznie ją kupować, powodując dalsze obniżki ceny. Wierzę, że jesteśmy nie dalej jak 10 lat od momentu, kiedy to energia słoneczna będzie konkurencyjna dla większości tradycyjnych źródeł energii”.

Oprócz rozwoju tańszych materiałów do produkcji ogniw fotowoltaicznych bez pogorszenia sprawności, należy również zredukować udział substancji szkodliwych w produkcji ogniw. Produkcja tanich ogniw to tylko jeden krok w kierunku ekologicznej energii. Gray uważa, że chemicy powinni skupić się także na produkowaniu czystych paliw, których ceny mogłyby konkurować z cenami ropy naftowej i węgla. „Środowisko chemiczne odczuwa presję na opracowanie metod pozyskania wodoru ze źródeł innych niż gaz ziemny czy węgiel – zacznijmy więc produkować go z energii słonecznej” – podsumował Gray.

(am)