Polskie gminy wolą OZE

Polskie gminy są szczególnie przychylne energii słonecznej

Hertie School of Governance z Berlina przeprowadziła badania, z których wynika, że polskie gminy widzą w OZE szanse na rozwój. Badanie pod koniec 2013 roku przeprowadziło dwóch polskich prawników naukowych z Hertie School of Governance, Andrzej Ancygier oraz Kacper Szulecki.

Aż 69% ankietowanych samorządowców przyznało, że widzi w OZE szansę na rozwój. 61% gmin uważa, byłaby to inwestycja w przyszłość, a 59% spodziewałoby się zysków z OZE dla lokalnego budżetu.

Z badań wynika także, że mieszkańcy gmin pozytywnie oceniają takie formy OZE jak elektrownie fotowoltaiczne i wodne. Bardziej sceptyczni pozostają w stosunku do biogazowni i elektrowni wiatrowych.

Samorządy najchętniej wsparłyby energetykę słoneczną (85%), następnie energetykę wiatrową (65%), energetykę wodną (58%) i geotermalną (54%). Tylko połowa chciałaby wsparcia gazu łupkowego i zaledwie 19% energetyki jądrowej. Węgiel kamienny i brunatny poparło odpowiednio 28% i 18%.

"Zaskoczyła mnie rozbieżność w tym, jak władze gmin podchodzą do odnawialnych źródeł energii i jak widzą opinie mieszkańców na temat tych inwestycji - komentuje Andrzej Ancygier. Jednak ciekawe jest również to, że samorządy zupełnie inaczej podchodzą do polityki energetycznej niż polski rząd, który bardziej promuje energię atomową i pochodzącą ze źródeł kopalnych."

(mk)