Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2007-05-24 | Ostatnia aktualizacja: 2007-05-24
Polska atrakcyjnym miejscem dla inwestycji w energie odnawialne według Ernst & Young

Polska atrakcyjnym miejscem dla inwestycji w energie odnawialne według Ernst & Young
W przygotowywanej od 5 lat publikacji oprócz Polski po raz pierwszy znalazły się takie państwa, jak Turcja, Brazylia, Japonia i Nowa Zelandia. Zdaniem przedstawicieli firmy doradczej takie zróżnicowanie geograficzne nowych państw ujętych w raporcie pokazuje, że problem zmian klimatycznych nie jest aktualny już tylko w krajach Unii Europejskiej, które dominują w zestawieniu, ale stał się kwestią poruszaną w państwach na całym świecie.
Jako najatrakcyjniejszy dla inwestycji w odnawialne źródła energii kraj na pierwszym miejscu raportu wciąż pozostają Stany Zjednoczone. Wpływ na to mają rekordowe inwestycje wielkich koncernów i rozwijający się sektor energetyki wiatrowej.
Tuż za Stanami Zjednoczonymi trwa walka o miano lidera między Chinami i Indiami. Autorzy raportu prognozują, że oba kraje prześcigną USA pod względem atrakcyjności inwestycji do 2012 roku. W przeciągu ostatnich 3 miesięcy Chiny awansowały o trzy pozycje na liście najatrakcyjniejszych lokalizacji dla inwestycji w energetyce wiatrowej i znalazły się na 5 miejscu. Natomiast Indie wciąż pozostają na drugim miejscu w tym samym zestawieniu.
Na wzrost atrakcyjności obu państw największy wpływ ma szybki wzrost gospodarczy i wprowadzanie zmian prawnych wspierających producentów energii odnawialnych. Oba te czynniki sprawiają, że inwestycjami w obu państwach poważnie zainteresowane są największe koncerny i instytucje finansowe świata, a także szybko rozwijające się firmy lokalne.
W przypadku Chin ruch w branży wywołany jest również przez aktywność inwestycyjną państwa, z inicjatywy którego przez ostatnie 18 miesięcy podwoiła się liczba nowych elektrowni wiatrowych instalowanych w ciągu roku. Oczekuje się, że przyjęty przez władze Chin cel zwiększenia mocy zainstalowanych w energetyce wiatrowej do 5 GW w 2010 roku zostanie osiągnięty w ciągu najbliższych 2 lat. Władze Chin reagują w ten sposób na dane przedstawione przez International Energy Agency, z których wynika, że państwo środka może w najbliższych miesiącach zająć miejsce USA jako kraj o największej emisji gazów cieplarnianych.
Na czwartym miejscu zestawienia znalazły się Niemcy, które zajęły miejsce Wielkiej Brytanii. Awans Niemiec wynika głównie z dobrze rozwiniętego sektora energetyki wiatrowej i solarnej, a także z poprawy infrastruktury przesyłowej łączącej przybrzeżne farmy wiatrowe z lądem.
(au)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- engineerlive.com

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Gra w zielone
Liczba dostawców energii wiatrowej wzrasta z roku na rok i zbliża się już do trzystu. Małych elektrowni wodnych o mocy do 1 MW, które zaopatrują w...
-
Uzdatnianie wody pitnej, a wody procesowej
Woda jest nieodłącznym elementem życia i działalności przemysłowej. Jednak ta pochodząca z naturalnych ujęć rzadko nadaje się do bezpośredniego...
-
-
-
-