Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Ekosystem BIOMAC
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-06-07  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-06-07
Podziemne składowanie CO2 może uchronić Polskę przed karami
Podziemne składowanie CO2 może uchronić Polskę przed karami
Podziemne składowanie CO2 może uchronić Polskę przed karami
Technologia podziemnego składowania dwutlenku węgla może uchronić Polskę przed grożącymi za 20 lat karami za nadmierną emisję tego gazu.

Unijny pakiet energetyczno-klimatyczny, wynegocjowany w 2008 r. ma wejść w życie od 2013 r. Zakłada on do 2020 r. 20 proc. redukcję emisji gazów cieplarnianych, o 20 proc. zwiększenie efektywności wykorzystania energii oraz zwiększenie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych - do 20 proc. Firmy część uprawnień do emisji dostaną za darmo, część będą musiały kupić na aukcjach. Polska początkowo będzie mogła liczyć na pewne ulgi. Jednak w 2027 ma zostać osiągnięta całkowita likwidacja przydziałów bezpłatnych uprawnień do emisji.

Za nadmierną emisję dwutlenku węgla polskim firmom grożą poważne kary. Technologią przejściową, która może ochronić producentów i elektrownie przed emitowaniem nadprogramowego dwutlenku węgla do atmosfery jest CCS (Carbon Capture and Storage).

CCS, czyli sekwestracja CO2 to technologie wychwytywania, transportu i podziemnego składowania dwutlenku węgla. Produkowany (np. w elektrowniach czy innych zakładach produkcyjnych) dwutlenek węgla będzie wychwytywany, skraplany i wtłaczany pod ziemię.

Zdaniem geologa Dr Adama Wójcickiego, eksperta z Państwowego Instytutu Geologicznego, koordynatora projektu pn. "Rozpoznanie formacji i struktur do bezpiecznego geologicznego składowania CO2 wraz z ich programem monitorowania", wpływ CCS na polską gospodarkę nie będzie istotny, ale w perspektywie 10-20 lat polityka UE i polityka ochrony środowiska będzie zmierzać do redukcji emisji dwutlenku węgla.

Jak wyjaśnia Adam Wójcicki, skała na głębokości setek albo tysięcy metrów może posiadać puste przestrzenie - pory. Jeśli są one wystarczająco szczelne, można do nich wtłoczyć dwutlenek węgla. Jest to możliwe m.in. w nieeksploatowanych pokładach węgla, w złożach ropy naftowej i gazu ziemnego czy w głęboko zalegających wodach solankowych.

Przy geologicznym składowaniu CO2 rozpatrywane są solanki, nad którymi znajdują się co najmniej 2 nieprzepuszczalne warstwy geologiczne, oddzielone np. wodą o mniejszym zasoleniu. Jeśli ponad solanką znajduje się woda słodka, gruntowa, trzeba ją chronić. W czasie składowania CO2 prowadzony jest monitoring, pokazujący co się dzieje w składowisku w warstwie solankowej, w warstwach wyższych w wodzie pitnej i na powierzchni.

Aby móc pretrasportować do podziemnego składowiska CO2, należy starannie oddzielić go od innych substancji. Np. w technologii aminowej gazy spalinowe przepuszczane są przez roztwór, w którym pewne substancje zostają związane, inne się uwalniają i dzięki temu można oddzielić CO2. Dwutlenek węgla można też od razu uzyskiwać ze spalania w czystym tlenie. Wtedy obok CO2 powstaje mniejsza ilość innych substancji.

Na świecie prowadzonych jest 77 dużych projektów związanych z CCS (w tym 13 działających od lat lub w fazie uruchomienia, 26 w budowie - w tym np. Bełchatów). Część instalacji europejskich związanych z sekwestracją dwutlenku węgla, w tym również projekt w Bełchatowie, powinna być gotowa do 2015 r.



(mm)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
naukawpolsce.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także