Ogrody przenoszą się na dachy

Dach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego już od dawna pokrywa ogród.

W Europie Zachodniej coraz popularniejsze staje się tworzenie ogrodów na dachach budynków. W Japonii czy Singapurze jest to koniecznością ze względu na brak miejsca. W Polsce natomiast nie brakuje inicjatyw promujących ten pomysł. Takie ogrody nie tylko ładnie wyglądają ale też przynoszą wymierne korzyści środowisku i kieszeni właścicieli budynków.

W krajach Zachodniej Europy powszechnym stał się widok ogrodu na dachu budynku. Ta moda powoli wkracza również do Polski. Okazuje się, że ogród na dachu nie tylko cieszy oko, ale ma przede wszystkim pozytywny wpływ na środowisko, w którym człowiek żyje. W miastach o gęstej zabudowie nie łatwo o większy obszar zieleni. Na dachach tymczasem zamiast lasu anten można stworzyć zielony teren pełen kwiatów.

„Zielony dach" pochłania dwutlenek węgla, eliminuje nadmiar pyłów w powietrzu, ogranicza efekt „miejskiej wyspy ciepła" (efekt związany z emisją ciepła przez samochody, budynki czy nawierzchnie dróg). „Zielone ogrody mogą również stanowić skuteczną barierę dla miejskiego hałasu, a w połączeniu np. z instalacją paneli słonecznych przyczynić się do niemałych oszczędności z tytułu redukcji emisji energii do otoczenia, bo ograniczają konieczność intensywnego klimatyzowania pomieszczeń latem i utrzymują temperaturę w zimie. Szacuje się, że oszczędności z tego tytułu mogą sięgać od 10 do nawet 30 procent wydatków na energię w skali roku" wyjaśnia Maciej Jabłoński na łamach biocity.pl. Bujne ogrody na dachach pomagają więc w zwiększeniu efektywności energetycznej budynków. Dodatkowo pośrednio wpływają na zwiększenie sprawności systemu ściekowego miasta poprzez retencję wody deszczowej.

W Polsce realizowany jest projekt promujący tworzenie dachowych ogrodów. Inicjatywa nazywa się „Ogród nad głową" i realizowana jest wspólnie przez Stowarzyszenie Gmin Polska Sieć "Energie Cités", Polskie Stowarzyszenie "Dachy Zielone" oraz Uniwersytet Nauk Stosowanych w Zurychu (Szwajcaria). W programie bierze udział 12 gmin i 1200 przedstawicieli lokalnych społeczności z całej Polski. W ramach projekty prowadzone są warsztaty, organizowane konferencje, wyjazd studyjny do Szwajcarii, a także zostanie opracowany specjalny podręcznik dla gmin. „Dzięki tym działaniom uczestnicy poznają osiągnięcia Bazylei (gdzie ok. 25% pow. dachowej pokryte jest roślinnością); Zurychu (którego dachowe plantacje orchidei i podziemne osiedla zachwycają ekologów) oraz nauczą się, jak realizować takie inicjatywy na swoim terenie" - informuje SGPS „Energie Cités". Realizacja programu ma się zakończyć w maju 2014 r.

(Bar)