Niemieccy producenci ogniw solarnych zwiększają produkcję

Niemieccy producenci ogniw solarnych zwiększają produkcję

Niemieccy producenci ogniw solarnych zwiększają produkcję w celu zaspokojenia rosnącego popytu na swoje wyroby. Jednak nie wszystkim firmom boom na instalacje solarne przynosi zyski. Sukces odnoszą jedynie te przedsiębiorstwa, które mają zagwarantowany dostęp do coraz bardziej ograniczonych zasobów krzemu.

Firma Q-Cells, drugi po japońskim Sharp Solar największy na świecie producent ogniw słonecznych, poinformowała o 52% wzroście zysku operacyjnego w drugim kwartale tego roku. Władze firmy oczekują, że w tym roku wielkość produkcji wyniesie 370 MWp wobec wcześniej zapowiadanych 360 MWp. Dobre informacje napływające z firmy pozytywnie wpłynęły na kurs akcji pomimo nie najlepszych notowań niemieckiego indeksu firm technologicznych.

Q-Cells zawdzięcza dobre wyniki finansowe w pierwszej połowie tego roku przede wszystkim posiadaniu zabezpieczonych kontraktów na dostawę surowca dla podstawowej działalności firmy. Dzięki temu firma jest w stanie produkować swoje wyroby taniej od niektórych konkurentów, a co za tym idzie, może bardziej zyskać na panującej na rynku ogniw w Niemczech i w innych krajach hossie.

Dla kontrastu inny niemiecki producent ogniw solarnych, firma Ersol, odnotowała spadek zysku operacyjnego w drugim kwartale o 27%, a co za tym idzie spadek kursu akcji. Główne przyczyny zmniejszonego zysku producenta to rosnące koszty produkcji ogniw cienkowarstwowych i inwestycje w nowe zakłady. Według analityków firma powinna zacząć odczuwać pozytywny wpływ inwestycji w 2008 roku, a ten rok potraktować jako okres przejściowy. Marża operacyjna firmy w drugim kwartale wyniosła około 12%, dla porównania wartość ta w przypadku firmy Q-Cells wyniosła 24%.

Inny niemiecki producent ogniw solarnych, firma SolarWorld, wypracowała większe zyski w ostatnim kwartale nie dzięki rosnącej sprzedaży na rynku wewnętrznym, lecz dzięki eksportowi, głównie do Stanów Zjednoczonych. Producent płytek pod ogniwa, całych ogniw oraz modułów solarnych prognozuje 32% wzrost zysku operacyjnego w drugim kwartale tego roku. Ostatnie całoroczne prognozy analityków odnośnie firmy przewidywały nieco mniejszy wzrost zysku SolarWorld. Na dobre wyniki firmy w pierwszej połowie tego roku największy wpływ miało przejęcie w zeszłym roku od grupy Shell przynoszącego jeszcze niedawno straty producenta krzemu dla branży solarnej, a także zakup zakładów produkujących ogniwa i płytki pod instalacje solarne.

Zarówno w przypadku firmy Q-Cells, jak i SolarWorld działalność eksportowa stanowi ponad 50% obrotów. Mniejsi producenci ogniw solarnych na rynku niemieckim, tacy jak Aleo Solar czy Sunways swoją podstawową działalność opierają na rodzimym rynku. Dopiero pod koniec 2010 roku Aleo zamierza pozyskiwać połowę dochodów z eksportu. Dla tych firm duże uzależnienie od rynku wewnętrznego może stanowić problem, już w przyszłym roku zapotrzebowanie na ogniwa słoneczne w Niemczech może się zmniejszyć z powodu planów niemieckiego rządu zweryfikowania obowiązującego prawa w zakresie energii odnawialnej. Może to doprowadzić do ograniczenia dopłat do produkcji energii ze źródeł odnawialnych.

(au)