Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-01-22 | Ostatnia aktualizacja: 2010-01-22
Naukowcy ze Śląska będą badać możliwości dla energooszczędnych budynków

Naukowcy ze Śląska będą badać możliwości dla energooszczędnych budynków
Zgodnie z informacjami PAP, wart 6 mln zł projekt pod nazwą "Zwiększenie wykorzystania energii z odnawialnych źródeł energii w budownictwie" rozpocznie do połowy roku konsorcjum naukowo-przemysłowe Politechniki Śląskiej, Uniwersytetu Śląskiego, Głównego Instytutu Górnictwa, Instytutu Technik Innowacyjnych Emag oraz Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum w Katowicach.
Badania będą częścią ogólnopolskiego projektu dotyczącego zwiększania wydajności energetycznej budynków. Zadaniem konsorcjum będzie m.in. określenie technologii odnawialnych, które nadają się do szerokiego zastosowania w budownictwie, w zależności od specyfiki terenu czy typu budynku. Ważnym aspektem będzie także ocena kosztów, a więc realności wdrożenia proponowanych rozwiązań.
Liderem konsorcjum jest Politechnika Śląska – to tam powstał latem ubiegłego roku projekt śląskiego konsorcjum, kierowany przez prof. Joachima Kozioła z Instytutu Techniki Cieplnej PŚ. Prace badawcze zaplanowano na trzy lata. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, które rozstrzygnęło konkurs w tej sprawie.
Nieprzypadkowo członkiem konsorcjum jes katowickit Park Naukowo-Technologiczny Euro-Centrum. Poza placówkami naukowo badawczymi, od wiosny 2009 roku na jego terenie znajduje się Innowacyjny Budynek Energooszczędny, zużywający do ogrzewania i chłodzenia ok. 1/3 energii w porównaniu ze standardowymi biurowcami. To jeden z pierwszych takich obiektów w Polsce. Roczne zużycie energii do jego ogrzania w przeliczeniu na 1 metr kwadratowy wynosi ok. 32 kWh (przy ok. 120 kWh/m2 dla tradycyjnego budynku). Jednak spełnienie kryterium tzw. budynku pasywnego wymaga zejścia poniżej granicy 15 kWh/m2 – i taki obiekt ma wkrótce powstać w Parku w przyszłości.
Energooszczędność katowickiego budynku została osiągnięta m.in. dzięki specjalnemu systemowi grzania i chłodzenia. Zainstalowano tam pompę ciepła korzystającą z geotermii z czterech 18-metrowych studni. Pompa wydobywa ciepłą wodę z ziemi i dodatkowo ją dogrzewa. W budynku nie ma grzejników ani klimatyzacji - ogrzewają go i chłodzą rurociągi w grubych stropach z płyt żelbetowych. Latem przez instalację w stropach przepływa chłodna woda z ziemi - o temperaturze ok. 12-15 st C. Zimą woda ma ok. 30 stopni, a instalacja działa podobnie jak ogrzewanie podłogowe.
W konstrukcji budynku zastosowano tradycyjne materiały budowlane - beton, stal, cegłę i płytę gipsowo-kartonową. obiekt został jednak wyposażony m.in. w szczelną, mechaniczną wentylację z rekuperatorem. To wymiennik ciepła, który odzyskuje 75 proc. ciepła z wypychanego na zewnątrz zużytego powietrza i przekazuje je świeżemu.
W budynku nie ma instalacji gazowej, a energia elektryczna służy tylko do oświetlenia oraz zasilania urządzeń biurowych i pompy ciepła. Obiektem zarządza system elektroniczny, kontrolujący temperaturę na poszczególnych piętrach i decydujący o ewentualnym dodatkowym chłodzeniu lub grzaniu. Układ został też zintegrowany z żaluzjami. Dzięki temu opustoszały budynek przechodzi w stan uśpienia – dla zachowania zgromadzonego w budynku ciepła, system może np. zamykać wentylację na weekend. Koszt budowy takiego obiektu był wyższy od tradycyjnego o ok. 10 proc.
(bj)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- PAP Nauka w Polsce

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Gra w zielone
Liczba dostawców energii wiatrowej wzrasta z roku na rok i zbliża się już do trzystu. Małych elektrowni wodnych o mocy do 1 MW, które zaopatrują w...
-
Jakie farby i lakiery do maszyn rolniczych? Sprawdź poradnik
Farby i lakiery do maszyn rolniczych – jak skutecznie zadbać o trwałość i estetykę sprzętu? Maszyny rolnicze codziennie narażone są na trudne...
-
-
-
-
-