MŚ zaostrzy standardy dotyczące ochrony gleby

Projekt ma dostosować polskie prawo do unijnych przepisów

Ministerstwo Środowiska pracuje nad nowymi zasadami oceny zanieczyszczenia powierzchni ziemi. Przepisy będą dotyczyły zarówno wielkich zakładów przemysłowych jak i osób prywatnych.

Koszt badania czystości ziemi jednoarowej działki to około 10 tysięcy zł. Tego typu test powinno się powtarzać co 10 lat. Zgodnie z zapowiadanymi przepisami, jeśli uzyskany wynik wskaże, że gleba wymaga oczyszczenia, trzeba będzie oczyszczać ją aż jej stan się poprawi. Jeden taki zabieg może kosztować do 60 tys. zł.

Organizacja Lewiatan oceniła, że proponowane regulacje są akceptowalne w przypadku terenów uprawnych, rolnych, czy mieszkaniowych. W przypadku terenów przemysłowych nie powinno się stosować tych samych standardów.

Lewiatan obliczył, że w przypadku niektórych zanieczyszczeń (np. metali ciężkich czy benzenu) zaproponowane wartości są ostrzejsze od obecnie obowiązujących standardów jakości gleby o kilkaset procent. "Zanieczyszczenia gleb i gruntów w przemyśle mają bardzo często lokalny, punktowy charakter. To z kolei wymaga oceny każdego przypadku z osobna" - mówi zastępca dyrektora departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan, Agata Staniewska.

Według Ministerstwa Środowiska proponowane standardy, zostały określone w taki sposób, by zapewnić bezpieczeństwo dla ludzi i środowiska. Są one też w zdecydowanej większości takie same jak obecnie - kilka zliberalizowano, a jedynie w nielicznych przypadkach zostały one zaostrzone. Nowe regulacje zostały utworzone na podstawie aktualnych danych naukowych w taki sposób, tak by zapewnić bezpieczeństwo dla ludzi i środowiska.

(mk)