Energetyczny rok na świecie

Energetyczny rok na świecie

W tym roku sukcesy równoważą porażki. To miał być rok rozwoju wielkich technologii energetycznych. Jednak skandale wokół upadku wielkich firm czy tragedia w Fukushimie skomplikował sytuację na rynkach technologii energetycznych.

Po raz pierwszy przez cały rok można było kupić elektryczne samochody GM Volt czy Nissan Leaf, które miały rozpocząć nową erę pojazdów. Nadzieje były duże, jednak wyniki sprzedaży są dalekie od oczekiwań. Powód: drogie baterie.

Do 2011 miała wzrosnąć produkcja zaawansowanych ogniw słonecznych typu CIGS (selenek galu indu miedzi). Nowatorska formuła sprawia, że nowy typ ogniw słonecznych jest tak samo wydajny i jednocześnie o wiele tańszy w produkcji. Jednak upadek Solyndra, jednej z firm wiodących na rynku zakończył się nie tylko fiaskiem prac nad technologią, ale także oficjalnym śledztwem ( upadek nastąpił mimo ogromnego dofinansowania z budżetu $535 milionów dolarów)

W ostatnich latach wydawało się także, że przemysł nuklearny zyskuję wreszcie społeczne poparcie. Było wiele planów dotyczący budowy tego typu instalacji. Wiele osób mogłoby znaleźć tam zatrudnienie w czasach kryzysu. Jednak po katastrofie w Japonii nie tylko rząd USA musiał częściowo zrezygnować z ambitnych planów nuklearnych także w Europie np. Niemcy zapowiedziały zamknięcie swojego programu atomowego.

Są jednak dobre wiadomości. Chociaż cienkowarstwowe ogniwa słoneczne CIGS nie zrewolucjonizowały energii słonecznej, doprowadziły do znaczącego rozwoju w produkcji oraz do obniżenia cen krzemowych paneli słonecznych. Mimo upadku Solyndra pracę nad panelami słonecznymi trwają w innych firmach, nie tylko w Stanach Zjednoczonych

Prace trwają także nad nowymi bio-paliwami. Można produkować już paliwo etanolowe z trzciny cukrowej. Trzy firmy zajmujące się wytwarzaniem energii z bio-paliw rozpoczęły prace nad budową elektrowni zasilanej etanolem.

Choć temat energii jądrowej w Stanach Zjednoczonych nie szczególnie dynamiczny, obecnie bada się nowatorską technologię małych, modułowych reaktorów.

Baterie wciąż są drogie, jednak dzięki zmianom w początkowym procesie ich produkcji można to zmienić. Dzięki wyeliminowaniu płynnych elektrolitów i (częściowo) materiałów wspierających w baterii, można podwoić jej pojemność magazynowania energii. Wzrośnie wtedy wydajność np. pojazdów elektrycznych. Inne firmy pracują nad prototypem baterii, której produkcja byłaby o połowę tańsza. Usprawnia się działanie ogniw paliwowych, które generują energię elektryczną z reakcji utleniania stale dostarczanego do niego z zewnątrz paliwa. Pomoże to usprawnić działanie pojazdów elektrycznych

Belter Place także pracuje nad nowym modelem baterii. Firma, której celem jest elektryzacja samochodów, wprowadza tutaj całkiem nowe businessowe strategie ( zakładające m.in. wypożyczanie baterii) i techniczne rozwiązania - rozpowszechnienie standardowych baterii i interfejsów. Obecnie w Izraelu firma kończy pracę nad siecią stacji ładowania akumulatorów oraz ich automatycznej wymiany. Obawę, że w elektrycznym pojeździe bateria może się wylądować zanim dotrzemy na miejsce będzie mniej uzasadniona. Z związku z tym, że budowane stacje będą miejscem wymiany akumulatorów, kierowcy nie będą musieli kupować nowych baterii

Troska o emisję gazów cieplarnianych spowodowała ponowne zainteresowanie się gazem ziemnym. Duże znaczenie mają nowe odkryte złoża gazu łupkowego. Spalanie gazu nie tylko wydziela mniej dwutlenku węgla do atmosfery niż spalanie węgla, ale także może być użyteczne w wykorzystywaniu źródeł z energii odnawialnej. Technologie GE pozwalają na szybkie zwiększenie i zmniejszenie produkcji energii elektrycznej w planowanej elektrowni gazowej w zależności od siły wiatru i promieni słonecznych.

Jednak rozwój technologii jest związany nierozłącznie z polityka, więc jeśli polityka rządowa i środki finansowe oraz rozwiązania legislacyjne się zmienią, zmieni się także rozmach postępu.

(ma)