
Wielu inwestorów z branży energetycznej wstrzymuje swoje inwestycje w odnawialne źródła energii w Polsce. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju zapewnia, że może wspierać inwestycje w OZE.
Polscy przedsiębiorcy z branży energetycznej nie mogą się doczekać zakończenia prac na kompleksowymi przepisami dotyczącymi odnawialnych źródeł energii (tzw. trójpak energetyczny). Powoduje to powstanie sytuacji niepewności na rynku co z kolei pociąga za sobą wstrzymywanie inwestycji. Dodatkowo w grudniu 2010 r. Minął termin wdrożenia unijnej dyrektywy dotyczącej energetyki odnawialnej. Komisja Europejska chce ukarać Warszawę karą w wysokości 133228,80 euro za każdy dzień zwłoki. – Takie kraje jak Bułgaria czy Rumunia również robią rewolucje w swoich systemach wsparcia. Właściwy sposób skalibrowania tej pomocy jest niezwykle ważny i wymaga czasu. Niestety ma to wpływ na inwestycje, które są realizowane tu i teraz. Jest więcej ryzyk, niewiadomych, związanych z tym, jak będzie kształtował się system wsparcia, jak długo będzie trwał, w jakim będzie rozmiarze. I w związku z tym instytucje finansujące nie chcą tego ryzyka brać na siebie i próbują przenieść je na inwestora – tłumaczyła Lucyna Stańczak z EBOiR w rozmowie z Agencją Newseria. Część przedsiębiorców wycofuje się z inwestycji lub je wstrzymuje obawiając się, że w ostatecznym rozrachunku zwrot z inwestycji, który pierwotnie zakładali, będzie mniejszy.
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) przypomina, ze może pomóc przy finansowaniu inwestycji w OZE. Wśród podmiotów negocjujących dofinansowanie z EBOiR jest Energa. - Finansujemy te projekty, które pozwalają poprawić polski miks energetyczny, czyli będą zmierzały do większej efektywności energetycznej, lepszego zarządzania systemem dystrybucyjnym. Finansujemy także projekty związane ze smart gridem, jak również te, które przyczyniają się do niskoemisyjności polskiej gospodarki. Tu współpracujemy zarówno z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z bankami komercyjnymi, funduszami specjalizującymi się w tych projektach – wyjaśniała Newsreii Lucyna Stańczak. Bank ostrzega przy tym, że budżet Unii Europejskiej na lata 2014-2020 będzie mniejszy niż poprzedni. Oznacza to, że inwestorzy będą musieli się przygotować na to, że poziom dofinansowań projektów z UE będzie mniejszy, a wkład własny będzie musiał być większy.
Unia Europejska chce by do 2020 r. kraje członkowskie 20 proc energii ze źródeł odnawialnych w przypadku całkowitego zużyciu energii, a 10 proc. w przypadku energii w sektorze transportowym. Polska zobowiązała się osiągnąć poziomy odpowiednio15 proc. dla OZE oraz 10 proc. w sektorze paliw transportowych.
(Bar)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- newseria.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
MEW – płynne złoto? Czyli jak odpowiednio przygotować się do realizacji...
Energetyka wodna to proekologiczny sposób na wytwarzanie energii elektrycznej. Podstawową zaletą budowy małej elektrowni wodnej (MEW) jest...
-
Jak dobrać system filtracji do konkretnego rodzaju zanieczyszczeń przemysłowych?
Systemy filtracji stanowią nieodzowny element nowoczesnych instalacji odkurzania i odpylania w zakładach przemysłowych. Ich zadaniem jest...
-
-
-
-
-