Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Ekosystem BIOMAC
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2016-06-02  |  Ostatnia aktualizacja: 2016-06-02
Dzięki ZWiK znów można zobaczyć płynącą pod Łodzią rzekę Lamus
Większość łódzkich rzek płynie dziś w podziemnych kanałach
Większość łódzkich rzek płynie dziś w podziemnych kanałach

Przez Łódź przepływa 19 rzek. Wiele z nich płynie w kanałach pod miastem i nie jest widoczna z ulic. Jedną z nich - rzekę Lamus - można znów zobaczyć dzięki zakratowanemu otworowi wykonanemu w parku Kilińskiego przy ulicy Tymienieckiego.

Lamus to dopływ Jasienia. Strumień płynął wzdłuż Wodnej (od rzeki pewnie pochodzi nazwa tej ulicy i Wodnego Rynku) dalej przy fabryce Scheiblera przez Park Źródliska. Obecnie Lamus płynie w podziemnym kanale przez teren dawnych zakładów Grohmana (dziś Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna) do parku Kilińskiego (róg Kilińskiego/Tymienieckiego). Pozostałością po rzece są stawy w Parku Źródliska i na terenie ŁSEE.

Lamus przepływa pod parkiem Kilińskiego na głębokości zaledwie kilku metrów i to tam wykonany został otwór, przez który można zobaczyć rzekę. W tym celu należy pokręcić korbą stojącego nad otworem urządzenia, które uruchomi lampę.

Lamus to bardzo ważna rzeka w historii przemysłowej Łodzi. To najszybsza z lokalnych rzek. Miała i ma nadal bardzo duży spadek, płynie niemal jak górski potok. Dzięki szybkiemu nurtowi można było z niej uzyskać dużo energii i dlatego w XVI wieku na rzece powstał młyn - zwany Lamusem. Niektórzy twierdzą, że rzeka napędzała też młyn zwany Kulom. Do pracy zatrudnił ją założyciel fabrykanckiego imperium - Traugott Grohmann. Przejął on w 1842 roku w wieczystą dzierżawę posiadło wodno-fabryczne Lamus. Wybudował i uruchomił przy ul. Tylnej napędzaną energią wody przędzalnię mechaniczną bawełny. Z czasem siłę rzeki zastąpiła maszyna parowa, a Lamus, jak i inne łódzkie rzeki skryto w podziemnym kanale.

(mk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
zwik.lodz.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także