Co po 1 lipca jeśli gmina nie rozstrzygnie przetargu na wywóz odpadów?

Czy po 1 lipca część gmin czeka śmieciowy chaos?

Już za niespełna dwa tygodnie zaczną w pełni obowiązywać zasady nowego systemu gospodarowania odpadami. Wiele gmin nie zdąży jednak z przystosowaniem się do nowych wymogów. Co się z nimi stanie po 1 lipca?

Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że ok. 15 proc. gmin nie zdąży przed 1 lipca rozstrzygnąć przetargów na wybór firmy wywożącej śmieci. Tymczasem nowa ustawa określa takie przetargi jako obligatoryjne. Co się stanie w gminach, które po pierwszym lipca nie będą miały zakończonych przetargów? Ministerstwo wskazuje, że nie ma mowy udzieleniu przez gminę zamówienia z wolnej ręki na wywóz odpadów. - Kwestia udzielenia zamówienia z wolnej ręki została uregulowana w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - ustawodawca dopuścił stosowanie trybu zamówienia z wolnej ręki w trybie awaryjnym, jakim jest rozwiązanie umowy z dotychczasowym wykonawcą wyłonionym w drodze przetargu, natomiast nie dotyczy to przypadku nie rozstrzygnięcia przetargu. Nie można zatem uznać, że kwestia udzielania zamówień z wolnej ręki należy do zagadnień nieuregulowanych w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, co upoważniałoby do zastosowania w tej sprawie Prawie zamówień publicznych – wyjaśnia resort środowiska w swojej oficjalnej interpretacji.

Co jednak mają robić mieszkańcy gminy, która po 1 lipca nie będzie miała wyłonionej spółki wywożącej śmieci? W takiej sytuacji właściciel nieruchomości powinien przekazać odpady komunalnej firmie śmieciarskiej wpisanej do rejestru działalności regulowanej. Powinno się to odbywać na koszt gminy. Innymi słowy taki obywatel albo nie powinien wypowiadać posiadanej umowy na wywóz śmieci, albo powinien zatroszczyć się o podpisanie nowej. - Jeżeli zatem gmina przewiduje, iż w terminie do 1 lipca br. nie zostanie zakończona procedura przetargowa na wyłonienie wykonawcy usługi odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, powinna z jak największym wyprzedzeniem poinformować właścicieli nieruchomości o obowiązku zapewnienia przez nich przekazywania odpadów – uważa Ministerstwo Środowiska. Zdaniem resortu samorządy, które nie zdążą z przeprowadzeniem wymaganych przetargów są same sobie winne gdyż termin wdrożenia nowego systemu był znany już półtora roku temu.

(Bar)