Brudne powietrze z Azji wpływa na globalny klimat

Zanieczyszczenie powietrza w Chinach przekracza czasem normę WHO stukrotnie

Naukowcy z Texas Agricultural and Mechanical University (TAMU) przyjrzeli się danym pochodzącym z modeli klimatycznych oraz dotyczącym czynników meteorologicznych i zawartości aerozoli w powietrzu. W ich ocenie  zanieczyszczenia powietrza pochodzące z państw azjatyckich (głównie z Chin) wpływają na klimat na całej planecie i powodują, że burze i cyklony są coraz silniejsze.

Aerozole przedostają się do górnych partii atmosfery i dlatego wpływają na powstawanie takich zjawisk jak burze i cyklony. "Aerozole unoszą się na wysokość ponad 9 km - mówi członek zespołu badawczego prof. Renyi Zhang - gdzie wywierają wpływ na proces formowania się chmur, na wielkość opadów, intensywność burz itp., co ostatecznie działa na klimat. Wysoce prawdopodobne jest, że brudne powietrze pochodzące z Azji może mieć ogromne konsekwencje dla systemów pogodowych w Ameryce Północnej." Z pewnością mają one wpływ także na klimat całego świata, jednak nie wiadomo na razie, w jakim stopniu.

Zanieczyszczenie powietrza jest problemem, z którym zmaga się cała Azja. W Chinach poziom szkodliwych pyłów przekracza czasami nawet stukrotnie normę ustaloną przez Światową Organizację Zdrowia. Głównym powodem jest gigantyczny rozwój chińskiego przemysłu w ostatnich 30 latach. Chiny od dawna obiecują zaostrzenie norm zanieczyszczenia i wygospodarowanie środków finansowych na rozwiązanie tego problemu, jednak sytuacja na razie nie poprawia się.

Naukowcy z TAMU, których wyniki ostatnich badań opublikowane zostały w "Nature Communications", przyznają, że to dopiero początek ich pracy: "Musimy wykonać szereg bardziej dokładnych analiz, by dowiedzieć się, w jaki sposób te aerozole są transportowane i jak duży jest ich wpływ na klimat" - dodaje Zhang.

(mk)