Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-04-19 | Ostatnia aktualizacja: 2010-04-19
Analiza rynku handlu uprawnieniami do emisji CO2 za okres styczeń – marzec 2010

Analiza rynku handlu uprawnieniami do emisji CO2 za okres styczeń – marzec 2010
Ceny uprawnień zmieniały się w trendzie bocznym, oscylując pomiędzy 12,50 a 13,50 euro. Przyczyniły się do tego zarówno pesymistyczne nastroje inwestorów po bezowocnie zakończonej konferencji w Kopenhadze, jak i zakończenie roku bilansowego wielu przedsiębiorstw. Nie bez wpływu pozostało prawdopodobnie rolowanie kontraktów terminowych na uprawnienia, których termin wykonania przypadał w grudniu 2009r.
Styczeń 2010
Styczeń stał pod znakiem informacji dotyczących minionego roku i prognoz na właśnie rozpoczęty. Rozpoczęły się wówczas systematycznie odtąd przeprowadzane cotygodniowe aukcje EUA na niemieckiej giełdzie EEX w Lipsku. Aukcje, mimo że są czynnikiem podażowym, nie wpływają destabilizująco na cenę EUA. 11 stycznia odbyła się pierwsza aukcja ERU na giełdzie BlueNext w Paryżu, podczas której zostało sprzedanych 400 tys. jednostek po cenie 11,21 euro czyli o 0,30 euro poniżej ceny CER w tym dniu. Na rynek EU ETS wpływ miały także informacje o charakterze prognostycznym, takie jak dążenia Francji do wprowadzenia ogólnoeuropejskiego podatku od emisji CO2, czy też możliwość wydania uprawnień za lata 2008-2010 w Bułgarii. Obie wiadomości wpłynęły negatywnie na rynek, lecz, o ile wydanie uprawnień jest czynnikiem czysto podażowym, to perspektywa dodatkowego podatku przyczynia się do niepotrzebnego skomplikowania rynku. Pozytywnym akcentem okazał się przewidywany wzrost produkcji stali w Polsce w latach 2011 i 2012.
Luty 2010
W lutym ceny uprawnień zdyskontowały doniesienia o atakach hackerskich i problemach technicznych rejestrów europejskich. Do wzrostu niepewności na rynku EU ETS przyczyniły się jednocześnie informacje o możliwym przyłączeniu transportu morskiego do handlu emisjami. Modele ekonometryczne nie wyjaśniają co prawda wpływu powyższych czynników na rynek, jednak podstawowy trend był kształtowany przez napływ nowych uprawnień, wydawanych przez kolejne państwa. Pewnym zakłóceniem tego obrazu stało się ogłoszenie przez Polskę opóźnienia wydania uprawnień aż do ustalenia nowego KPRU. W pierwszej połowie lutego ceny uprawnień rosły, osiągając górne ograniczenia trendu bocznego w chwili wydania uprawnień przez Niemcy, po czym spadły aż do 12,60 euro, czyli dolnego ograniczenia wahań, kiedy to uprawnienia wydała Wielka Brytania.
Marzec 2010
Marcowe ceny w dużej mierze zdeterminowane były zbliżającym się terminem weryfikacji emisji. Nie bez znaczenia było również zawieszenie przez KE najaktywniejszego weryfikatora projektów – ze względu na nierzetelność przeprowadzanych weryfikacji. Wiele przedsiębiorstw dopiero w tym momencie decydowało się na sprzedaż nadwyżek bądź uzupełnienie niedoborów uprawnień. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom Austria i Wielka Brytania przeprowadziły aukcje EUA, sprzedając w sumie niecałe 5 mln jednostek. Duże zamieszanie na rynku wprowadziły Węgry – kraj ten wprowadził do obrotu wcześniej wykorzystane do rozliczenia CER, zmuszając tym samym BlueNext do kilkudniowego zawieszenia notowań tego instrumentu.
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Marianna Janczak, Consus S.A.

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Tworzywa sztuczne w branży AGD - jak się je wykorzystuje?
Współczesny rynek sprzętu AGD stawia przed producentami wyzwania, które znacznie wykraczają poza funkcjonalność samych urządzeń. W erze świadomego...
-
Za kulisami negocjacji klimatycznych
Artur Wieczorek jest trenerem i konsultantem społecznym „W tym roku Polska - jako gospodarz szczytu klimatycznego - znajdzie się w trudnej...
-
-
-
-