Zielone Chiny - niepewny los małych i średnich firm

Zielone Chiny - niepewny los małych i średnich firm

Chiny przejęły właśnie od Stanów Zjednoczonych niechlubny tytuł największego emitenta dwutlenku węgla na świecie. Jednakże w Kraju Środka równocześnie daje się obserwować powstawanie nowy trend: zielony przedsiębiorca.

W czasie boomu ekonomicznego, chiński przemysł całkowicie polegał na węglu i innych paliwach kopalnianych. Rosnące zapotrzebowanie na energię sprawiło, że zużycie węgla skoczyło między rokiem 2000 a 2005 o 75 procent, osiągając w 2006 roku 2,6 miliarda ton, podaje Energy Information Administration.

Rosnące zużycie energii pozwoliło, według szacunków Banku Światowego, 400 milionom Chińczyków wyjść ze skrajnego ubóstwa, ale równocześnie spowodowało ogromny wzrost liczby zachorowań, co przełożyło się na spadek dochodu narodowego brutto (GDP) aż o 5,8 procenta.

Ciągły głód paliw sprawił, że Chiny zaczęły inwestować w czyste technologie. Inwestycje w czysty przemysł wzrosły o 140 procent ze 170 milionów dolarów w 2005 roku do 420 milionów dolarów w 2006 roku, a w roku 2007 zamknęły się sumą 10 miliardów.

Rosnące zapotrzebowanie na czyste technologie i troska o środowiskowe skutki zanieczyszczenia otworzyły drogę dla wielu małych firm. Jednakże wciąż, pomimo coraz większych nakładów na czyste technologie, wiele z tych firm ma problemy ze znalezieniem finansowania dla swoich projektów.

„System bankowy bardzo dyskryminuje małe i średnie przedsiębiorstwa,” – powiedział Ye Weijia, dyrektor New Ventures China, programu sponsorowanego przez World Resources Institute. „W krajach rozwijających się, gdy rynkowe odsetki od pożyczek bankowych wynoszą 8 procent, pożyczają one małym i średnim firmom na 11 procent.”

Chiński rząd wdraża politykę zachęcającą do inwestowania w ekologię, co wpływa na rozwój ‘zielonej branży’. Wiąże się to z nowymi przepisami budowlanymi oraz normami dotyczącymi zużycia energii. Ich respektowanie jest bezwzględnie wymagane, a wszelkie odstępstwa surowo karane.

„Rząd chiński podjął kroki mające zachęcić do udzielania kredytów przedsięwzięciom związanym z ekologią, jednakże na ich efekty trzeba będzie jeszcze poczekać,” – powiedziała Jennifer Turner, dyrektor China Environment Forum w Wilson Center. „Chiński minister ochrony środowiska potwierdził, że rozmawia z bankami o pożyczkach dla przedsięwzięć związanych z ekologią,” – powiedziała Turner. „Nie słyszałam jednak o żadnych konkretnych programach.”

Rośnie liczba międzynarodowych organizacji, które starają się wypełnić tę lukę i zapewnić finansowanie ekologicznych projektów. Na przykład, World Environment Center uruchomiło program mający na celu pomoc ośmiu największym chińskim dostawcom General Motors w ograniczeniu zużycia energii. „Współpracując z nimi, ograniczyliśmy o 2 tysiące ton emisję CO2 i zaoszczędziliśmy 246 milionów litrów wody.” – powiedziała Gwen Davidow, dyrektor ds. programów współpracy World Environment Center. „Oszczędności w przeliczeniu wyniosły 250 tysięcy dolarów.” ‘I choć projekt ten nie dotyczy bezpośrednio małych przedsiębiorstw, może mieć na nie wpływ pośredni.” – dodała Davidow.

„Promowanie czystego przemysłu jest konieczne, jeśli chiński rząd myśli o utrzymaniu obecnego tempa wzrostu gospodarki przy równoczesnej ochronie środowiska,” – powiedział Terry Yosie, prezes World Environment Center.

W ostatnim czasie, chiński rząd zaczął reagować na presję opinii międzynarodowej oraz protesty samych Chińczyków domagających się ograniczenia zanieczyszczenia. Zaczęto zamykać te zakłady, które są szczególnie uciążliwe dla środowiska. Problem polega jednak na tym, że równocześnie nie robi się nic, by je odpowiednio zastąpić. Zjawiskiem tym również dotknięty sektor energetyczny, gdzie zamyka się elektrownie węglowe nie oferując nic w zamian, co rodzi kolejne problemy z dostawami energii.

(lk)