Wrocław zainwestuje w system monitorujący natężenie ruchu, pogody i hałasu

System ma być gotowy przed końcem października

Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu ogłosił przetarg na budowę systemu monitorującego natężenie ruchu, pogody i hałasu. Zgodnie z planami w mieście powstanie 10 stacji, które będą zbierać dane przez całą dobę, a nie - jak to było do tej pory - tylko okresowo.

Informacje zebrane przez stacje mają pomóc w znalezieniu sposobu na zredukowanie poziomu hałasu czy upłynnienia ruchu. "Natężenie ruchu i hałasu jest różne w zależności od pory roku, dnia tygodnia czy dobowego rytmu miasta. Skorelowanie tych wszystkich danych pozwoli wychwycić problemy takie jak duże natężenie ruchu lub zbyt duży hałas oraz czynniki, które mogły mieć na niego wpływ np. pora dnia, objazdy, prędkość" - mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

Miasta w Polsce są zobowiązane do tworzenia co pięć lat tak zwanej mapy hałasu. Jednak przeważnie badania prowadzone w tym celu są zbyt krótkie, aby prawidłowo zdiagnozować problemy i znaleźć ich rozwiązanie. Dzięki stale działającym stacjom zbierającym informacje wrocławscy urzędnicy będą mogli łatwiej podjąć działania mające na celu zredukowanie hałasu. Będą mogli na przykład ograniczyć ruch ciężarówek na danej ulicy, czy wymienić nawierzchnię, lub w ostateczności zainstalować ekrany akustyczne.

Ponieważ przetarg na realizację projektu nie został na razie rozstrzygnięty, nie wiadomo dokładnie, jaki będzie jego koszt. Pewne jest jedynie, że będzie to więcej niż 60 tys. euro. Wykonawca powinien zostać wyłoniony już w kwietniu, a budowa monitoringu hałasu i natężenia ruchu ma się zakończyć do końca października. Stacje mają mieć charakter mobilny, dzięki czemu po pewnym czasie będzie można je przenieść w inne miejsce.

(mk)