Wielka Brytania rozważa magazynowanie dwutlenku węgla pod ziemią

Wielka Brytania rozważa magazynowanie dwutlenku węgla pod ziemią

Członkowie brytyjskiego parlamentu zwrócili uwagę na nową technologię, która jak wierzą naukowcy, może znacznie ograniczyć zmiany klimatyczne powodowane emisją gazów cieplarnianych do atmosfery.

Nowe zabiegi mające uchronić nas przed efektem cieplarnianym mają polegać na wychwytywaniu i składowaniu dwutlenku węgla pod powierzchnią ziemi. W zależności od zastosowanej technologii dwutlenek węgla ma zostać wydzielony z paliwa lub wychwycony na wylotach z elektrowni, a następnie przetłoczony na miejsce pierwotnego złoża paliwa. Mogą być to wyrobiska, powstałe na skutek wydobycia węgla, ropy naftowej czy gazu ziemnego.

Inżynierowie sugerują, iż miliardy ton gazów cieplarnianych może zostać zrzucone poniżej poziomu Morza Północnego. Dzięki temu Wielka Brytania byłaby w stanie dotrzymać postanowień protokołu z Kioto – jednocześnie korzystając z zalet konwencjonalnej energetyki węglowej. Może się również okazać, iż nowa technologia przyniesie duże zyski z tytułu znacznego obniżenia emisji dwutlenku węgla.

Zainteresowanie daje się odczuć również po stronie instytucji komercyjnych – jeden z większych brytyjskich koncernów paliwowych planuje zbudować pilotażowe elektrownie dostosowane do nowej technologii w miastach Peterhead oraz Aberdeen. Pochodzący z nich dwutlenek węgla byłby pompowany na pobliskie pole naftowe Miller Field (Morze Północne), gdzie posłużyłby do „wypchnięcia” obecnych złóż ropy naftowej. W otworach powydobywczych gaz byłby przechowywany przez czas bliżej nieokreślony.

‘Aktualnie badania nad technologią znajdują się we wczesnej fazie, jednakże Wielka Brytania posiada doskonałe zaplecze żeby je kontynuować. Posiadając duże doświadczenie związane z wydobyciem ropy naftowej na Morzu Północnym, jesteśmy w stanie wyprzedzić resztę świata o pięć lat‘ powiedział geolog prof. Stuart Haszeldine z Uniwersytetu Edynburskiego. „Poniżej Morza Północnego wystarczy miejsca, aby przechowywać dwutlenek węgla wyprodukowany w Europie w ciągu najbliższych 70-ciu, a w sprzyjających warunkach, nawet 200-tu lat.” - dodaje naukowiec.
Projekt gromadzenia gazów cieplarnianych akceptują również działacze ekologiczni. Podkreślają jednak, że głównym celem rządów winna być redukcja emisji, np. poprzez całkowite przestawienie energetyki na odnawialne źródła energii - choć przyznają, że gromadzenie dwutlenku węgla daje nam czas żeby móc podjąć bardziej skuteczne działania.

Pomimo iż ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, koncern BP odłożył ok. 600 milionów funtów na inwestycje w Peterhead. W przypadku pozytywnej decyzji ze strony rządu, fundusze zostaną przeznaczone na specjalnej konstrukcji elektrownie – zdolne od separacji dwutlenku węgla, oraz na wyposażenie pompowe, pozwalające wtłoczyć gaz do złoża. BP twierdzi, że nie jest w stanie samodzielnie uruchomić (sfinansować) eksperymentu na polu Miller Field i oczekuje od rządu obniżenia wysokości podatków na ropę naftową.

Zdaniem profesora Haszeldine koszt energii pochodzącej z elektrowni oddających CO2 do wyrobisk naftowych byłby o 1/3 wyższych od ceny energii z elektrowni atomowych. Szacunek nie obejmuje jednak ogromnych kosztów likwidacji elektrowni atomowej po zakończeniu jej pracy. W związku z tym technologia magazynowania dwutlenku węgla przedstawia dobre perspektywy i zdaniem profesora powinna zostać poważne rozważona zanim rząd Wielkiej Brytanii ukierunkuje się na energetykę jądrową.