Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Ekosystem BIOMAC
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2009-11-30  |  Ostatnia aktualizacja: 2009-11-30
Ruszyła pierwsza na świecie elektrownia osmotyczna
Ruszyła pierwsza na świecie elektrownia osmotyczna
Ruszyła pierwsza na świecie elektrownia osmotyczna
25 listopada ruszyła pierwsza na świecie, prototypowa elektrownia osmotyczna. Obiekt usytuowany na brzegu fiordu w południowej Norwegii w Tofte niedaleko Oslo, generuje energię z wykorzystaniem naturalnego procesu osmozy, dzięki któremu rośliny mogą utrzymywać pozycję pionową, a komórki ludzkiego ciała zachowują swój kształt i nawilżenie.

Osmoza ma miejsce, gdy dwa roztwory o różnych stężeniach dzieli membrana półprzepuszczalna. Spontaniczne przechodzenie wody przez membranę z ośrodka mniej do bardziej stężonego powoduje powstanie różnicy ciśnień, które udało się wykorzystać do wytwarzania energii elektrycznej.

„Tkwi tu wielki potencjał” powiedział Terije Riis-Johansen, norweski minister energetyki, podczas wtorkowej ceremonii otwarcia elektrowni.

Prowadzący projekt gigant branży energii odnawialnej - Statkraft, szacuje, że w skali światowej ze źródła takiego jak osmoza możliwe jest wyprodukowanie energii w ilości 1700 TWh (terawatogodzin) rocznie – co stanowi ok. 10% aktualnego globalnego zużycia.

W prototypowej elektrowni dwa roztwory stanowi woda słona i słodka, obie doprowadzone z pobliża elektrowni. Woda pompowana jest do obu stron membrany, gdzie osmoza powoduje powstanie ciśnienia odpowiadającego słupowi wody wysokiemu na 120m. Służy ono do napędzenia turbiny produkującej energię.

Wiele dużych miast leży u ujść rzek, które byłyby idealnym miejscem do wykorzystania elektrowni osmotycznych. W przeciwieństwie do turbin wiatrowych czy paneli solarnych, takie źródło energii zachowują ciągłość parametrów, choć czasem bywa ona zakłócona przez sezonowe zmian poziomu rzek.

Odliczając energię potrzebną do przepompowania wody, prototypowa elektrownia w Tofte ma moc 4kW – co wystarcza do zasilenia 2 czy 3 czajników elektrycznych. Nie wiadomo jeszcze, czy technologię uda się zastosować na szerszą skalę – przede wszystkim nieznany jest wpływ mułu i bakterii na parametry membrany w dłuższym okresie czasu.

Stein Erik Skilhagen, dyrektor do spraw energii osmotycznej w Statkraft przyznaje że nie wszystko jest pewne, ale uważa że najważniejszy jest start i zbudowanie działającego prototypu. „Nie ma wątpliwości, że czeka nas wiele wyzwań. Nie wiemy nawet jakie one będą.”

(bj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
New Scientist
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także