Rozpoczęto budowę ekologicznego miasta na pustyni

Rozpoczęto budowę ekologicznego miasta na pustyni

Początkiem maja bieżącego roku rozpoczęła się budowa olbrzymiego ekologiczno-urbanistycznego i zarazem eksperymentalnego projektu finansowanego ze sprzedaży ropy naftowej. Przewidywany koszt budowy zaplanowanej na 8 lat wyniesie ponad 22 miliardy dolarów. „Inicjatywa Masdar”, zapoczątkowana w 2006 roku, to ambitny projekt budowy nowego miasta ekologicznego w pobliżu Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Miasto, w którym zamieszka 50 tyś. mieszkańców ma być całkowicie wolne od emisji dwutlenku węgla i innych odpadów. Budowa rozpoczęła się od elektrowni słonecznej, która ma dostarczać energię dla potrzeb budowy miasta a później dla samych mieszkańców. Pierwszymi budynkami mają być obiekt stanowiący część Instytutu Nauki i Technologii Masdar (MIST) oraz szkoła, poświęcona rozwojowi technologii ekologicznych miast.

Jedną z głównych idei projektu jest fakt, że jego realizacja dostarczy wiele praktycznych sposobów na sprawdzenie odnawialnych źródeł energii i ich wydajności na dużą skalę. Jest nadzieja, że technologie testowane w tym projekcie będą mogły być wykorzystywane w różnych miejscach na całym świecie. Chociaż sam projekt bez wątpienia dostarczy wiele wartościowych spostrzeżeń, to jego lokalizacja i okoliczności budowy mogą wzbudzać pewne wątpliwości ze względu na jego ograniczoną użyteczność.

Rząd Abu Dhabi nie pokryje sam pełnych kosztów przedsięwzięcia i wzywa prywatnych inwestorów do wniesienia kapitału, mając nadzieję, że projekt w przyszłości przyniesie zyski. Na pewno nie każde państwo może liczyć na taki przypływ gotówki, by móc realizować podobny projekt. Na dodatek rozwiązania przyjęte w gorącym i suchym klimacie mogą nie odpowiadać wymaganiom innych inwestycji zlokalizowanych w diametralnie różnych warunkach klimatycznych. Na koniec nasuwa się pytanie co z istniejącymi miastami? Wiele rozwiązań technologicznych, które znajdą zastosowanie w Masdar nie znajdzie zastosowania w metropoliach takich jak Nowy Jork czy Meksyk. Wiele osób zastanawia się czy nie lepiej byłoby zaangażować środki w szukanie alternatywy dla istniejących systemów niż w budowanie zupełnie nowego ekologicznego miasta.

(am)