Rosja zbuduje pływającą elektrownię atomową

Rosja zbuduje pływającą elektrownię atomową

Szef Rosyjskiej Agencji Atomistyki (RAA) zakomunikował, że do końca 2010 roku Rosja zamierza skonstruować pierwszą na świecie pływającą elektrownię atomową. Obiekt ma powstać we współpracy ze stocznią Siewmasz, zlokalizowaną na Morzu Białym, 30 km od Archangielska.

Podstawowe elementy wchodzące w skład reaktora dostarczy RAA, natomiast zespoleniem podzespołów i budową łodzi zajmie się stocznia Siewmasz, wykorzystując doświadczenia zdobyte podczas konstrukcji rosyjskich łodzi atomowych. Stocznia w maju tego roku wygrała zamkniętą ofertę przetargową na wyżej wymienioną budowę.

Realizacja projektu będzie oparta o wykorzystanie pływającej jednostki wraz z reaktorem typu KLT-40S. Tego typu reaktor potrafi pracować do czterech lat bez konieczności wymiany paliwa. Prawdopodobna moc elektrowni będzie wynosiła ok. 70MW, jej zdolność cieplna to 84 Gcal/h. W razie potrzeby elektrownia będzie mogła również pełnić funkcję stacji zaopatrzenia w wodę, gdyż będzie w stanie odsolić ok. 240 tys.m3 wody morskiej dziennie.

W planach zagospodarowania mocy elektrowni jest sprzedaż ok. 1/5 produkowanej energii na potrzeby zasilania „wygłodniałego” energetycznie rejonu Azja-Pacyfik.

Projekt będzie kosztował w przybliżeniu $337mln dolarów i będzie przekazany do eksploatacji w październiku 2010 roku. Rosyjskich planów nie popierają ekolodzy, którzy w trosce o Arktykę przestrzegają przed groźbą katastrofy ekologicznej.

Dodatkowo wybitny rosyjski specjalista od spraw ochrony środowiska Alexey Yablokov uważa, iż sprzedaż tego typu jednostek za granicę może przyczynić się do wzrostu zagrożenia terrorystycznego, ponieważ elektrownia używa wysoko wzbogaconego uranu, który może zostać wykorzystany do celów militarnych.

(ap)