
Po zakończeniu odbywającego się na Stadionie Narodowym Orange Warsaw Festiwal, ponad 2000 osób podpisało się pod protestem przeciwko zakłócaniu spokoju przez organizatorów, który następnie trafił do stołecznego ratusza, wydziału środowiska, a także na policję. Ucierpieli głównie mieszkańcy Saskiej Kępy.
Mieszkańcy okolic Stadionu Narodowego zarzucili organizatorom Orange Warsaw Festiwal zakłócanie porządku publicznego, ciszy nocnej oraz płoszenie dzikiego ptactwa. W odpowiedzi operator stadionu oficjalnie przeprosił poszkodowanych i podkreślił, że zarządcom stadionu zależy na dobrych stosunkach z sąsiadami. Dodał także, że liczy na ich wyrozumiałość.
Postanowiono, że przy kolejnej dużej imprezie odbywającej na stadionie, poziom hałasu zostanie dokładnie zmierzony. Tak też zrobiono podczas lipcowego festiwalu Sonisphere, którego główną gwiazdą była Metallica. Wyniki jednak nie są jeszcze znane. "Jeżeli okaże się, że norma zostanie przekroczona, będziemy zastanawiać się wraz z operatorem obiektu, co można zrobić, by to się nie powtórzyło" - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Jak zapowiada Mikołaj Piotrowski, rzecznik Stadionu Narodowego, "zależy nam na tym, żeby wypracować taki model współpracy, by być dobrym sąsiadem dla mieszkańców okolic obiektu. Jeszcze w okresie wakacyjnym chcemy spotkać się z ich przedstawicielami i z władzami miasta i dzielnic, by wypracować rozwiązania nam to umożliwiające. Planujemy m.in. wykonać pomiary akustyczne na stadionie."
(mk)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- tvn24.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Switche sieciowe Substation Line od Weidmüller
Seria switchy sieciowych Substation Line od Weidmüller została specjalnie zaprojektowana tak, aby spełniać najwyższe wymagania pracy w podstacjach...
-
Zaopatrzenie biogazowni – najważniejsze informacje!
W Europie Zachodniej biogazownie wyrastają jak grzyby po deszczu. Są szczególnie popularne w Niemczech oraz Austrii. Coraz większym...
-
-
-