Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-01-22 | Ostatnia aktualizacja: 2010-01-22
Polska łódź solarna z Politechniki Gdańskiej

Polska łódź solarna z Politechniki Gdańskiej
Wydział Oceanotechniki i Okrętownictwa PG ma już doświadczenie w budowie podobnych jednostek. "Pierwsza taka łódź regatowa powstała na potrzeby regat w 2006 roku." - wspomina dr inż. Wojciech Litwin z WOiO. "Dużą łódź chcieliśmy zbudować od kilku lat, ale dopiero gdy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku sfinansował przedsięwzięcie, stało się to możliwe. Krótko mówiąc chodziło o pieniądze...". Prace nad przy budowie SOLARA trwały pół roku.
SOLAR jest niewielim, 12-osobowym katamaranem pasażerskim o wymiarach 6m x 2.5m. Posiada zadaszenie, jego dwa kadłuby zostały zbudowane z kompozytu poliestrowo-szklanego, a pokład wykonano z aluminium. Do zasilania napędu elektrycznego łódź wykorzystuje 12 typowych słonecznych paneli krzemowych o mocy 120 W każdy. Zajmują one powierzchnię niecałego metra kwadratowego, a przy pełnym nasłonecznieniu umożliwiają pływnie praktycznie bez przerwy. SOLAR w słońcu porusza się z prędkością 8 km/godz. Rejs z Iławy do Gdańska przez Kanał Elbląski, czyli 170 km, pokonał w ubiegłym roku w trzy dni.
Gdy słońce zachodzi, funkcję zasilania przejmują akumulatory. W nocy można je naładować z sieci energetycznej. "Panele oczywiście działają gorzej przy zachmurzonym niebie, ale dużo zależy też od sterownika procesu ładowania" - tłumaczy dr inż. Litwin. Na wszelki wypadek łódź wyposażono także w zaburtowy silnik spalinowy. "Naszym zdaniem, nie było sensu instalowania na takiej łodzi generatora prądotwórczego, bo pojemność akumulatorów jest bardzo duża.”
Pojazd do tanich nie należy. "Zaprojektowanie i zbudowanie SOLARA kosztowało 300 tys. zł - liczy Wojciech Litwin. - 100 tys. zł to cena uproszczonej, kolejnej sztuki wyprodukowanej dla klienta." Projektanci są w stanie przerobić i skonstruować łódź dla większej liczby osób, dostosowując się do potrzeb. Jednak wraz ze zwiększoną powierzchnią rośnie również jej cena.
Katamaranem mogłyby być zainteresowane miasta albo firmy prywatne. "Idealne rozwiązanie to tak zwany house-boat, czyli turystyczna łódź - domek mieszkalny - uważa dr inż. Litwin. - Bo podróżuje się bez pośpiechu, w ciszy i za darmo. Na przykład po Kanale Elbląskim."
(bj)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- PAP Nauka w Polsce

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Agregaty Prądotwórcze: Niezbędny Element Współczesnej Niezależności...
W obliczu coraz częstszych przerw w dostawach energii oraz rosnącego zapotrzebowania na mobilne i niezawodne źródła zasilania, agregaty...
-
Recykling i optymalna gospodarka odpadami – wyzwania firm produkcyjnych?
www.automatyka.plTrendy proekologiczne na całym świecie sprawiają, że dbanie o środowisko staje się coraz ważniejszym aspektem dla zakładów przemysłowych. Czy
-
-
-
-