Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2010-05-29 | Ostatnia aktualizacja: 2010-05-29
Polscy kierowcy zapłacą za ekologię

Polscy kierowcy zapłacą za ekologię
Właściciele aut 15-letnich i starszych, według jednej z propozycji mieliby płacić rocznie 250 zł. Posiadacze nowszych modeli płaciliby mniej. Rozważa się także wprowadzenie zachęty finansowej dla ostatniego użytkownika pojazdu. Złomując go, otrzymywałby 500 zł, czyli dokładnie tyle, ile dziś musi płacić przy rejestracji pochodzącego z importu używanego samochodu. Jest to punkt wyjścia do polskiego odniesienia się do propozycji przygotowywanych przez Komisję Europejską. Bruksela stawia na „zielone” pojazdy, przewidując, że do 2030 r. liczba aut na świecie wzrośnie z 800 mln do 1,6 mld.
Wprowadzenie ekopodatku nie musi wcale oznaczać likwidacji obecnego podatku akcyzowego (3,1 lub 18,6 proc. ceny). W takiej sytuacji jednak akcyza na ekologiczne samochody powinna być obniżona – uważa Michał Krzewiński, menedżer w PricewaterhouseCoopers. W ten sposób w Polsce mogłyby być dwa podatki dla właścicieli aut: akcyza wliczana w cenę i płacony co roku podatek ekologiczny.
Zielone światło dla wprowadzenia w Polsce podatku ekologicznego daje Komisja Europejska, która przygotowała strategię na rzecz ekologicznie czystych i energooszczędnych pojazdów. Wśród rozwiązań, które zaproponowała, są zmiany w dyrektywie energetycznej, które zachęciłyby do stopniowego, coraz szerszego wprowadzania alternatywnych paliw niskoemisyjnych, co może oznaczać wzrost opodatkowania benzyny i oleju napędowego, tak by preferować auta napędzane np. elektrycznością lub ogniwami wodorowymi.
(mm)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- rp.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Strefy Czystego Transportu w polskich miastach to zmiana obliczona na lata
Kraków to pierwsze polskie miasto, które podjęło próbę utworzenia Strefy Czystego Transportu (SCT) sięgającej jego granic administracyjnych....
-
Zaopatrzenie biogazowni – najważniejsze informacje!
W Europie Zachodniej biogazownie wyrastają jak grzyby po deszczu. Są szczególnie popularne w Niemczech oraz Austrii. Coraz większym...
-
-
-
-
-