
Według Ministerstwa Środowiska mamy sytuację niezdrowej rywalizacji cenowej regionalnych instalacji przetwarzających odpady komunalne. "Niektóre instalacje windują ceny, co może się w przyszłości przełożyć na wzrost opłat dla mieszkańców" - mówi wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk.
Zdaniem Ostapiuka niektóre RIPOK-i (regionalnymi instalacjami przetwarzania odpadów komunalnych)zaczęły "windować" ceny za przyjmowane śmieci. "Jeżeli dwie instalacje - wyjaśnia - jednocześnie podnoszą ceny, to można założyć zmowę cenową i wtedy jest to łatwe do zdemaskowania i ukarania. Gorzej jest, jeżeli w regionie jest tylko jeden RIPOK, który zaczyna podnosić ceny."
Ministerstwo współpracuje w tej sprawie z UOKiK-iem i rozważa wprowadzenie w przyszłości na rynek odpadów regulatora na wzór Urzędu Regulacji Energetyki. Obecnie badana jest jedna z regionalnych instalacji w województwie dolnośląskim, która gwałtownie podniosła ceny za przyjmowane odpady.
"Ścisła współpraca z UOKiK - dodaje Ostapiuk - jest jednym ze sposobów na ukrócenie takich praktyk. Zastanawiamy się też na tym, by tak jak w przypadku określenia algorytmu maksymalnych cen dla mieszkańców, stworzyć podobny algorytm dla regionalnych instalacji." Taki algorytm mógłby być stworzony w oparciu o ceny energii bądź paliwa. Sytuację mogłaby również poprawić większa liczba regionalnych instalacji.
(mk)
Kategoria wiadomości:
Inne
- Źródło:
- nettg.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Pompa ciepła - co trzeba wiedzieć?
Z roku na rok pompy ciepła zyskują coraz większą popularność. Są to specjalne urządzenia odpowiedzialne za pozyskiwanie ciepła z powietrza, wody...
-
Bezpłatne vs. komercyjne kalkulatory śladu węglowego – które warto wybrać?
W obliczu rosnących oczekiwań dotyczących raportowania wpływu na środowisko, coraz więcej firm poszukuje narzędzi do obliczania emisji gazów...
-
-
-
-