Powrót do listy wiadomości Dodano: 2015-01-15  |  Ostatnia aktualizacja: 2015-01-15
Odwołano prezesa WiK w Opolu
Piotr Kętrzyński był prezesem WiK przez 10 lat
Piotr Kętrzyński był prezesem WiK przez 10 lat

Piotr Kętrzyński został odwołany z funkcji prezesa spółki Wodociągi i Kanalizacja. Stanowiska stracili także jego zastępcy. Po rewolucji kadrowej do zarządu WiK wszedł m.in. Ireneusz Jaki - ojciec posła Patryka Jakiego.

Zmiany w spółce dokonały się w dość niecodzienny sposób. Rada nadzorcza podjęła decyzję o odwołaniu całego zarządu w nocy z 23 na 24 grudnia. Miejsce Piotra Kętrzyńskiego, który przez 10 lat zajmował stanowisko prezesa WiK, zajął Zbigniew Leszczyński. Stanowiska zastępców otrzymali natomiast Mateusz Filipowski (kierownik w firmie Insbud, ale też współpracownik Jarosława Pilca, kandydata Nowej Lewicy na prezydenta Opola w tegorocznych wyborach) i Ireneusz Jaki.

Zmiany miały być przygotowywane od dłuższego czasu. Poprzedziło je wprowadzenie przez prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego do rady nadzorczej Piotra Łebka oraz Tomasza Strzałkowskiego, który jest znajomym wiceprezydenta Janusza Kowalskiego. Zaskoczeni tym obrotem spraw są jednak pracownicy. Ich zdaniem stary zarząd mógł się pochwalić sukcesami jak choćby niezły wynik finansowy za ostatni rok, a także utrzymanie cen za wodę i ścieki w 2015 roku.

Zastępca prezydenta Opola Mirosław Pietrucha uważa, że personalne roszady były konieczne jeszcze przed nowym rokiem, aby spółka lepiej funkcjonowała już od stycznia. "O tym, że pan Ireneusz znalazł się w nowym zarządzie, zdecydowało jego merytoryczne przygotowanie i znajomość spółki, w której był członkiem rady nadzorczej. Na linii rada nadzorcza i zarząd nie działo się najlepiej, postanowiliśmy to zmienić, tym bardziej że chcemy, aby WiK świadczył więcej usług dla miasta m.in. w branży drogowej" - twierdzi Pietrucha.

(mk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
nto.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także