Kielce: budowa zakładu utylizacji

Kielce: budowa zakładu utylizacji

Projekt budowy zakładu utylizacji odpadów za ponad 190 mln zł w Promniku uzyskał pozytywną opinię Ministerstwa Ochrony Środowiska. Obecnie projekt sprawdzany jest przez unijne biuro Jaspers, powołane przez Komisję Europejską do sprawdzania dużych projektów strukturalnych na Litwie, Łotwie, w Estonii i Polsce.

W Promniku mają powstać linie do sortowania odpadów, z których odzyskiwane będą surowce wtórne, urządzenia do fermentacji metanowej odpadów biodegradowalnych, dzięki czemu będzie można produkować z nich ciepło i prąd. PGO (Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej) stara się o 141 mln zł z Funduszu Spójności UE, 44 mln zł pożyczki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, samo dołoży około 10 mln zł.

Zgodnie z zobowiązaniami Unii Europejskiej do końca 2010 r. ilość odpadów wywożonych na składowiska bez segregacji powinna zostać ograniczona o 25 proc, a do 2013 o połowę. - Jeżeli nie zostanie wybudowana kompostownia, zakład utylizacji lub spalarnia, nie zostaną wypełnione zobowiązania - zaznacza Henryk Ławniczek, prezes PGO.

Problem dotyczy całego regionu. Zgodnie z planem gospodarowania odpadami, którego realizację koordynuje Urząd Marszałkowski, województwo zostało podzielone na cztery regiony. W każdym z nich ma powstać podobny do kieleckiego zakład utylizacji. Na razie działa jeden w Janczycach (gm. Baćkowice). Obsługuje on ok. 150 tys. mieszkańców. Na podobnym etapie, co kielecki zakład, jest budowa składowiska, sortowni i kompostowni w Tuczępach. Najmniej zaawansowana, na etapie studyjnym, jest taka inwestycja koło Końskich.

(mm)