Innowacyjna wieża solarna na razie bez wykonawcy

Innowacyjna wieża solarna na razie bez wykonawcy

Australijska firma EnviroMission, odpowiedzialna za pomysł budowy solarnej elektrowni wieżowej, prowadzi rozmowy z nowym wykonawcą projektu. Wcześniejsza współpraca z firmą Leighton Contractors, została zakończona za porozumieniem obu stron. Pierwsza tego typu elektrownia miałaby powstać na terenie Australii. Prawdopodobna lokalizacja projektu to północna część rejonu New South Wales.

Koncepcja działania elektrowni jest stosunkowo prosta, jednak ze względu na niespotykaną jak dotąd wysokość budowli, inwestycja wymaga zaangażowania najnowszych zdobyczy techniki budowlanej. Słoneczne wieże mają kształt zbliżony do odwróconego lejka. Część stożkową stanowi rozległa, lekko pochylona, przeźroczysta strefa zewnętrzna, w której centrum zlokalizowany jest wysoki komin. W wyniku kumulacji ciepła, strefa zewnętrzna podgrzewa powietrze znajdujące się przy powierzchni ziemi, które następnie w wyniku gradientu temperatur przemieszcza się w stronę komina. Naturalny ciąg powstający u podstawy komina, pozwala napędzać turbiny wiatrowe, sprzężone z generatorami. Zaletą elektrowni jest możliwość pracy również nocą, ponieważ energia cieplna może być akumulowana w wodzie znajdującej się w części szklarnianej.

Elektrownia rozwijająca moc 200MW zajmowałaby powierzchnię ponad 10 tyś hektarów. Konstruktorzy zakładają, że część akumulacyjna zostanie zbudowana z dużej ilości konwencjonalnego plastiku szklarniowego, materiałów poliwęglanowych i podwójnego szkła. Przyspieszające powietrze winno osiągać prędkość do 70 km/h, dzięki czemu mogłoby napędzać 32 turbiny zlokalizowane we wnętrzu wieży. Pierwotna koncepcja zakładała budowę komina o wysokości 1km, jednak ze względów technicznych projekt wymagał przeskalowania do mocy 50MW i komina o wysokości około 500 metrów.

Obecne rozmowy z nowym wykonawcą – firmą Baulderstone Hornibrook – zakładają, że projekt będzie współfinansowany w ramach środków z Fundacji na Rzecz Technologii Niskoemisyjnych (Low Emission Technology Development Fund). W marcu bieżącego roku LETDF powinno wydać opinię, dotyczącą inwestycji. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z harmonogramem, budowa elektrowni rozpocznie się początkiem 2007 roku. Po udanej realizacji inwestycji, EnviroMission zamierza rozpropagować technologię poza terytorium Australii.

Realizacja projektu stanowi wielkie wyzwanie zarówno dla konstruktorów jak i wykonawców. Pewną weryfikację koncepcji stanowił Hiszpański prototyp o mocy 50 kW. Elektrownia autorstwa Prof. Jörg’a Schlaich’a została skonstruowana w 1982 roku, przy wsparciu rządu hiszpańskiego. Dane otrzymane z badań przeprowadzonych w ciągu siedmioletniego okresu eksploatacji, dostarczyły podstaw dla projektu podobnej elektrowni o znacznie większej mocy.