Fala odpadów górniczych zalała brazylijskie miasto

Niektóre budynki zostały w całości przykryte błotem

5 listopada w Bento Rodrigues, w stanie Minas Gerais we wschodniej Brazylii doszło do złamania się zapory górniczej, w wyniku czego miasto zostało zalane gigantyczną ilością odpadów górniczych i błota. Co najmniej 17 osób zginęło, a ponad 50 zostało rannych.

"Zapora Fundao, zarządzana przez brazylijską firmę wydobywczą Samarco - mówi przewodniczący miejscowego związku zawodowego górników Ronaldo Bento -wstrzymywała toksyczne odpady mineralne zajmujące teren porównywalny do powierzchni ok. 10 boisk piłkarskich mówi przewodniczący miejscowego związku zawodowego górników Ronaldo Bento. Zapora pękła w środku, uwalniając falę błota, która rozlała się na tereny dwukilometrowej doliny ciągnącej się aż do Bento Rodrigues."

Miasteczko Bento Rodrigues było zamieszkiwane przez ponad 600 osób. Zostało ono w całości przykryte toksycznym błotem, które miejscami sięga nawet dachów budynków. Zbiornik znajduje się obok rzeki Gualaxo do Norte, która może ulec skażeniu.

Na razie nie wiadomo, jakie są przyczyny złamania zapory. Oddelegowany na miejsce zdarzenia prokurator Carlos Eduardo Ferreira Pinto powiedział, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków byłoby na razie przedwczesne, jednak dodał, że "zapory nie łamią się przez przypadek".

(mk)