Przeprowadzane przez Urząd Dozoru Jądrowego Japonii (NRA) pomiary wskazują, że starania TEPCO o powstrzymanie wymywania do oceanu skażonych wód podziemnych z rejonu elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi zostały uwieńczone pełnym powodzeniem.
Od początku listopada 2016 r. NRA publikuje wyniki pomiarów w trzech punktach rozmieszczonych wzdłuż linii wybrzeża na południe i na północ od EJ Fukushima Daiichi i wszystkie te pomiary potwierdzają, że nie ma uwolnień radioaktywnego cezu z elektrowni. Ponadto liczne analizy próbek pobranych z morza w promieniu 2 km od elektrowni potwierdzają, że od 24 października nie ma żadnych wykrywalnych skażeń radioaktywnym cezem, trytem, strontem ani plutonem. Pomiary aktywności beta wody morskiej wskazują, że jest ona w granicach od 8,9 do 15 Bq/litr, a po wykluczeniu aktywności potasu -40 wynosi 0,02 Bq/litr.
Aktywność potasu K-40 jest nieodłącznym elementem naszego środowiska, bo okres połowicznego rozpadu K-40 wynosi 1,25 miliardów lat – a więc rozpady potasu były już przy narodzinach życia na ziemi, są teraz i będą trwały długo po zniknięciu naszej cywilizacji. A nie są one wcale związane z energetyką jądrową i występują nie tylko w wodzie morskiej ale i w mleku, które niemowlęta wysysają z piersi matki.
Wbrew wcześniejszym obawom, radioaktywność uwalniana przez prądy podziemne z rejonu Fukushimy NIE spowodowała żadnego trwałego skażenia wód oceanu ani wód przybrzeżnych koło Fukushimy.
Dr inż. Andrzej Strupczewski, prof. nzw NCBJ
(gz)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- NCBJ

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Dobre wody – sensacyjne komentarze. Test polskich wód butelkowanych
Pod koniec ubiegłego roku opublikowany został w Internecie „Test wód mineralnych i źródlanych” wykonany przez Fundację Pro-Test na zlecenie Urzędu...
-
Bezpłatne vs. komercyjne kalkulatory śladu węglowego – które warto wybrać?
W obliczu rosnących oczekiwań dotyczących raportowania wpływu na środowisko, coraz więcej firm poszukuje narzędzi do obliczania emisji gazów...
-
-
-